Labradora skreślono na szkoleniu. Jego pomoc po trzęsieniu ziemi była nieoceniona
W trzęsieniu ziemi na Tajwanie zginęli ludzie. Ratownicy do samego końca szukali pod gruzami jakichkolwiek oznak życia. Z pomocą przyszedł im pies o imieniu Roger. Odważny czworonóg został bohaterem choć przez jego łagodny charakter nie wróżono mu zawrotnej kariery w pracy z funkcjonariuszami.
Tylko niektóre osobniki mogą zostać psami policyjnymi
Szczeniak, aby zostać psem policyjnym, lub ratunkowym musi spełniać pewne wymogi. Niestety oprócz ważnego i trudnego szkolenia liczy się też charakter. Cechy, które powinien posiadać zwierzak to przede wszystkim spokój i opanowanie, posłuszeństwo, wytrwałość, odwaga oraz silny instynkt tropiący. Niestety często dopiero po paru miesiącach intensywnych i kosztownych treningów okazuje się, że pies nie podoła wyzwaniu, jakie zostało mu postawione.
Roger, uroczy labrador urodził się w jednostce szkolącej psy policyjne na Tajwanie. Po pewnym czasie przyuczania go do zostania psem wykrywającym narkotyki wyszło na jaw, że jego łagodna natura i chęć zabawy z ludźmi bierze górę nad instynktem tropiącym. Niestety Roger zbyt szybko się rozpraszał, przez co oblał policyjny egzamin. Na szczęście przekazano go do jednostki straży pożarnej, gdzie odważny pies pokazał, co potrafi.
Tragiczny finał spaceru z psem. Padły strzały, zwierzaka nie udało się uratować Znaleziony w ogrodzie kot różnił się od dachowców. Nigdy nie powinien być złapanyPies bohater. Odważny labrador dzielnie służy ludziom
Idealnie wyszkolony labrador, a przy tym łagodny i czuły okazał się fantastycznym psim ratownikiem. Zadebiutował podczas trzęsienia ziemi na Tajwanie w 2018 roku. Odważny czworonóg nieustannie pracował ze strażakami w celu odnajdywania ludzi, którzy zostali przysypani gruzami.
Choć ratownicy doskonale znali Rogera i jego dokonania to dopiero podczas ostatniego najsilniejszego od ćwierć wieku trzęsienia ziemi pies stał się sławny. Został wysłany wraz z grupą strażaków na szlak w ciężko uszkodzonym Parku Narodowym Taroko. Tam odnalazł zwłoki jednej z 13 ofiar katastrofy, 21-letniej kobiety. Gdy tylko media ujawniły jego historię, błyskawicznie stał się psim bohaterem. Roger najbardziej skradł serca widzów podczas wywiadu ze swoim opiekunem, kiedy z radości próbował wyrwać mikrofon reporterowi.
Kariera psa niebawem dobiegnie końca. Roger będzie szukał dobrego domu
Mimo iż Roger idealnie służy w jednostce ratowniczej, jego kariera niestety nie potrwa zbyt długo. Jak wyjaśnił dziennikarzom opiekun czworonoga, psy ratunkowe przechodzą na emeryturę w wieku 9 lat. Oznacza to, że labradorowi pozostał niecały rok służby.
Zgodnie z zasadami straż pożarna po przejściu psa w stan spoczynku odda go do adopcji. Pierwszeństwo w przygarnięciu czworonoga będzie miał oczywiście jego opiekun. Biorąc pod uwagę rozgłos, jaki zyskał psi bohater, raczej nie mamy wątpliwości, że szybko znajdzie dobry dom.