Kupiła szczenię bernardyna. Pokazała, co stało się z nim 3 lata później
Mieszkanka Hiszpanii zakochana w dużych rasach kupiła wyjątkowe szczenię. Mały bernardyn był puchaty i niezwykle uroczy. Świeżo upieczona właścicielka czworonoga nie spodziewała się, że trafi jej się taki okaz. Zwierzę zyskało sławę na cały kraj.
Duże rasy psów wymagają odpowiedzialnych opiekunów. Bernardyny dorastają do imponujących rozmiarów
Szczeniak bernardyna to uroczy i przyjazny towarzysz, który szybko rośnie, by stać się jednym z najbardziej imponujących psów na świecie. To rasa znana ze swojej łagodnej natury, inteligencji i lojalności, pochodząca z Alp szwajcarskich, gdzie pierwotnie była hodowana do ratowania ludzi w górach. Opieka nad szczeniakiem tej rasy wymaga uwagi i zaangażowania, aby zapewnić zwierzęciu zdrowy rozwój i odpowiednie wychowanie. Życie z psem, który zmienia się w małego niedźwiedzia, choć przynosi wiele radości, jest wymagające i nie należy do najłatwiejszych.
Mieszkanka Hiszpanii uwielbiające duże psy postanowiła sprawić sobie nowego towarzysza. Szczeniak bernardyna wydał jej się idealnym wyborem. Kobieta nie spodziewała się, że zwierzę w przeciągu paru lat tak bardzo się zmieni. Wyjątkowy czworonóg zyskał fanów nie tylko w swoim mieście, ale również w na całym Półwyspie Iberyjskim.
Ten drapieżnik występuje w całej Polsce. Czy jest niebezpieczny dla ludzi? Samookaleczanie u kotów. Tych objawów nigdy nie należy lekceważyćPies zmienił się nie do poznania. Bernardyn zaskoczył swoją właścicielkę
Mały szczeniak początkowo wyglądał jak pluszowy miś. Puszysta kulka z dużymi, miękkimi uszkami i charakterystycznym biało-brązowym umaszczeniem szybko przybierała na wadze i miała coraz więcej energii. Mając zaledwie kilka miesięcy, piesek o imieniu Waldo rozprawił się ze stołem w salonie. Na tyle skutecznie, że z dużego mebla została jedynie połowa.
Trzy lata później Waldo nie przypominał już uroczej maskotki, a bardziej dorosłego niedźwiedzia. Ważący ponad 90 kilogramów czworonóg urósł do pokaźnych rozmiarów. Tona futra w połączeniu z delikatnym i oddanym ludziom charakterem okazała się niesamowitym wsparciem nie tylko dla właścicielki, ale i również dla innych istot.
Pies okazał się niezwykle pomocny
Opiekunka szybko zauważyła, że Waldo urzeka wszystkich ludzi, których spotykali na swojej drodze. Założyła więc profil w mediach społecznościowych, na którym regularnie publikowała zdjęcia i nagrania z uroczym psem przypominającym niedźwiedzia. Przy swojej wyjątkowej wielkości bernardyn wykazywał niezwykle czuły charakter. W kontaktach z innymi psami, kotami, a przede wszystkim dziećmi czworonóg zachowywał się z niesamowitą delikatnością. Jego właścicielka regularnie przynosiła do domu uratowane małe zbłąkane zwierzęta, nad którymi Waldo sprawował swoją opiekę. Dzięki niemu nabierały pewności siebie i szybciej wracały do zdrowia.
Niestety w październiku 2023 roku misja Waldo dobiegła końca. Opiekunka musiała pożegnać się ze swoim wiernym przyjacielem. Jej mały szczeniaczek, który zmienił się w ogromnego misia, był miłością jej życia. Na profilu wciąż pojawiają się jego zdjęcia. Kobieta próbuje w ten sposób poradzić sobie z żałobą i przekazać światu jak bardzo za nim tęskni. Każdego dnia odlicza ile minęło dni od momentu kiedy musiała powiedzieć “żegnaj”.