Bernardyn wskoczył na mężczyznę i przygniótł go do łóżka. Nie chciał pozwolić mu wstać. Zdumiewające nagranie trafiło do sieci
Bernardyn to jedna z najstarszych ras psa. Jego historia sięga aż 1050 roku. Mnich Święty Bernard założył wtedy schronisko w górach, zatrzymywali się w nim głównie pielgrzymi zmierzający do Rzymu. Duchowny często słyszał o wędrowcach, którzy gubili się na zaśnieżonych górskich przełęczach. Zaczął więc hodowlę psów, których duże rozmiary pozwalały pomóc wykopać wyziębionego pątnika spod śnieżnej zaspy i ogrzać go. Zależało mu jednocześnie na łagodnym usposobieniu czworonoga, miał on nieść pomoc zagubionym ludziom, nie bronić ich przed zagrożeniami, czy służyć do polowań.
Bernardyn przygniótł mężczyznę do łóżka
Zwierzęta różnie reagują na widok właściciela wracającego z pracy. Większość pupili nie cierpi zostawać samemu, zrobi więc wszystko by zatrzymać przy sobie ulubionego człowieka. Ten pies znalazł niecodzienny sposób na upewnienie się, że jego pan zrozumie swój błąd. Bernardyn poczekał, aż zmęczony po pracy mężczyzna postanowi położyć się w swoim łóżku. Gdy tylko ten dotknął posłania Ogromny berneńczyk wskoczył na niego, praktycznie go unieruchamiając. Pies nie miał zamiaru ruszyć się dopóki mężczyzna nie poświęci mu dostatecznie dużo uwagi i nie zrozumie, że zostawiając go samego w domu popełnił ogromny błąd. Zwierzak uznał, że jeśli będzie przytulał swojego pana dostatecznie mocno, ten nie wpadnie więcej na pomysł wyjścia gdzieś bez niego.
Mężczyzna nie próbował się opierać
Kochany zwierzak potrzebował jedynie czułości, więc zamiast się szamotać, czy zgonić psa z siebie i swojego łóżka, postanowił dać mu to, na czym mu tak zależało. Po kilku sekundach zaprzestał daremnych prób wysunięcia się spod ogromnego bernardyna i po prostu zaczął go przytulać. Futrzak tylko na to czekał. Od razu położył łeb na piersi swojego pana, podnosząc go jedynie po to, by go polizać. Sally, bo tak nazywa się ten pocieszny olbrzym, stała się po upublicznieniu tego nagrania internetową gwiazdą. Film obejrzało aż 17 milionów osób. Zachęcony sukcesem właściciel zwierzaka zaczął dzielić się większą ilością jego wyczynów na swoim kanale. Większość nagrań przedstawia psa w podobnych sytuacjach, wymagającego jedynie uwagi i czułości od swoich opiekunów.
Źródło: animalchannel.co