Kradzież psa ze schroniska we Wrocławiu. Pracownicy rozkładają ręce z bezsilności, „Zapadł się pod ziemię"
Jak donosi zarząd Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu, późną nocą z 14 na 15 czerwca został skradziony ze schroniska jeden z czworonożnych podopiecznych. W komunikacie zaznaczono, że sprawcy doskonale wiedzieli, jak ominąć monitoring.
Wrocławskie schronisko dla zwierząt przy ulicy Ślazowej zwraca się z prośbą o pomoc w ustaleniu pobytu psa, który został skradziony z placówki.
Zuchwały skok na wrocławskie schronisko dla psów
Nie ulega wątpliwości, że włamanie było zaplanowanym działaniem. Sprawcy zniszczyli część ogrodzenia, spiłowali metalowe drzwi do boksu, a następnie zabrali zwierzę. Jak podkreślono we wpisie na Facebooku, ochrona obiektu nie zauważyła podczas obchodów nic niepokojącego.
Skradziony pies to 4-letni samiec w typie rasy american bully o imieniu Ares. Pupil został umieszczony w placówce w lutym 2021 i miał tam pozostać do momentu zakończenia śledztwa w sprawie jego właściciela. Jak podkreślają pracownicy schroniska, przebywał w najbardziej oddalonym boksie.
Poprzedni właściciel Aresa usłyszał szereg zarzutów w związku z nieprawidłowym sprawowaniem opieki nad swoim zwierzęciem. Oprócz tego, w ocenie prokuratury pies stwarzał zagrożenie dla swojego otoczenia.
- Ares wykazywał agresję wobec innych zwierząt. Nie ma jej w stosunku do ludzi, co zostało potwierdzone także u nas w schronisku - podkreśla Aleksandra Cukier, rzeczniczka placówki.
Gdzie jest Ares? Są wstępne podejrzenia
Włamanie do schroniska i kradzież psa została zgłoszona na policję. Cukier zaznacza, że ma pewne podejrzenia, a właściwie pewność, kto zorganizował kradzież Aresa.
Na miejscu pracują policjanci i technik kryminalistyki, którym udzielono pełnych informacji co do osoby podejrzanej i możliwości adresu pobytu zwierzęcia. Funkcjonariusze sprawdzili teren, zabezpieczyli dowody i prowadzą postępowanie mające na celu odnalezienie psa i ukaranie sprawcy bądź sprawców Jeśli zauważysz psa, którego wizerunek znajduje się poniżej, prosimy o niezwłoczną informację lub bezpośredni kontakt z funkcjonariuszami z KP Psie Pole.
Zobacz zdjęcia:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Foki zaplątane w sieci odzyskały wolność. Podziękowały swoim wybawcom w najpiękniejszy sposób
Krowy spod Tomaszowa padły ofiarą nietypowej napaści. Interweniowali strażacy
Ponad trzysta lisów spotkał okrutny los. Dramatyczna interwencja obrońców zwierząt