Kociak zawiódł się na swoim opiekunie. Na szczęście nie było za późno na przeprosiny
Mały kotek o imieniu Soni bardzo zdenerwował się na swojego opiekuna. Chociaż mruczek ze wszystkich sił domagał się pieszczot, musiał chwilę poczekać, zanim ktoś znalazł dla niego czas. Wybuch złości malucha został nagrany i otworzony na Youtube ponad 2 miliony razy!
Ras kotów na świecie jest wiele, dlatego każdy z pewnością znajdzie idealnego przyjaciela dla siebie. Serce pewnego mieszkańca Korei Południowej skradł kotek rasy munchkin. Ten koci łobuziak może i mieści się w dłonie i ma wyjątkowo krótkie kończyny, jednego z pewnością nie można mu odmówić: ognistego temperamentu.
Kociątko domaga się uwagi
Malutki Soni został nagrany w trakcie wybuchu złości na swojego opiekuna. Biało-rudy zwierzak poczuł się samotny i żądał, żeby ktoś wreszcie się nim zainteresował. W tym celu zaczął głośno piszczeć i przeciskać pyszczek przez szczebelki kojca.
Kiedy mężczyzna wyciągnął dłoń w stronę swojego pupila, Soni wydawał się nieco obrażony. W jego niebieskich oczkach krył się smutek, zdenerwowanie i zawód, lecz na szczęście złość szybko odeszła w niepamięć, kiedy właściciel zaczął się z nim bawić.
Kociątko tylko na to czekało i z radością przyjęło zaproszenie do wspólnych figli. Jak przystało na mruczka z wciąż rosnącymi zębami, zaczął delikatnie gryźć dłoń mężczyzny i odpychać go tylnymi łapkami.
Po zabawie czas na drzemkę
Kiedy polowania na rękę właściciela i fikołki na kołdrze zmęczyły małego Soniego, przyszedł czas na zasłużony odpoczynek. Kotek ułożył się na kolanach mężczyzny i donośnie mrucząc, wpadł w objęcia Morfeusza.
Poniższe wideo na pewno wywoła uśmiech na ustach każdego miłośnika kotów i nie tylko. Sami spójrzcie, jakimi malutkimi i mięciutkimi łapkami oraz poduszeczkami może pochwalić się ten rozczulający maluch!
Zobacz nagranie:
Źródło: youtube/코니tv conitv
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
64 rocznica misji Łajki. Poznaj prawdziwą historię pierwszego psa w kosmosie
Walka dobiegła końca. Weterynarzom nie udało się uratować bokserki Sary