Dlaczego koty wyginają grzbiet? Oto prawdziwy przekaz kociej mowy ciała
Koci grzbiet, czyli jedno z popularnych ćwiczeń wzmacniających mięśnie kręgosłupa, jak łatwo się domyślić wzięło swoją nazwę od pozycji przybieranej przez szalenie wygimnastykowane mruczki. Choć sportowe wygibasy mogą sprawiać trudności ludziom, dla zwierzaków to jedna z podstawowych metod komunikacji z otoczeniem.
Koci grzbiet a intencje
Na pewno chociaż raz widzieliście na własne oczy, jak koty przybierają charakterystyczną pozycję z wygiętymi do góry plecami. Mogła ona mieć miejsce zarówno tuż po przebudzeniu, jak i podczas pierwszego spotkania z nieznaną osobą lub zwierzęciem, które mogło zostać potraktowane jako "wróg".
Na samym początku warto zaznaczyć, że w zależności od okoliczności mowa kociego ciała może nieść ze sobą całkowicie inny przekaz. Zachowanie zwierzęcia jest w dużym stopniu uzależnione od jego emocji oraz poczucia komfortu w danej sytuacji, dlatego interpretacja może niekiedy być niejednorodna i problematyczna nawet dla doświadczonych behawiorystów.
Nie wolno zapominać, że adresat wysyłanego komunikatu także ma duże znaczenie dla odczytu zamiarów wyginającego się kota. Zupełnie inne intencje grzbietu wygiętego w łuk kryją się w przypadku starcia z innym czworonogiem, niż człowiekiem.
W takim razie, jakie jest ogólne znaczenie wygiętego grzbietu u kotów wyłącznie w świecie zwierząt? Najwyższa pora się dowiedzieć! Poniżej przedstawiamy cztery najbardziej prawdopodobne przyczyny, dla których mruczek wygina śmiało ciało.
Dlaczego koty wyginają grzbiet? Oto powody
1 . Lęk - Koty wyginające plecy w łuk chcą w ten sposób sprawić wrażenie większych, niż są w rzeczywistości. Poprzez przybranie tej pozycji chcą roztoczyć wokół siebie groźną aurę, by żadnemu wrogowi nawet nie przyszło do głowy z nim zadzierać. Wbrew pozorom koty wcale nie lubią bójek i stronią od przemocy, dlatego właśnie wolą wystraszyć swojego przeciwnika, zanim ten zdąży zadać im cios.
2 . Agresja - Nie wszystkie zwierzaki są urodzonymi pacyfistami. Istnieją oczywiście mruczki, które z wielu przyczyn nie potrafią zapanować nad agresją. Na widok psa, kota czy innegoundefined potencjalnego wroga, kot z jednej strony odczuwa lęk, z drugiej zaś gniew, co prowadzi do zachowań określanych jako agresywne. Wyginaniem kręgosłupa w łuk chcą sprowokować swojego przeciwnika do ataku, by samemu wytoczyć kontrę. Zjawisku temu często towarzyszą wokalizy. Gdy kot decyduje się na atak – syczenie przechodzi w warczenie, a gdy skacze na przeciwnika – w parskanie.
3 . Zabawa - Koci grzbiet to nie tylko sygnał do walki. Pozycja ta jest świetną zabawą w szczególności dla małych kociaków, które wzajemnie się ganiają. Warto jednak pamiętać, by podczas harców z maluchami samemu nie zachęcać zwierzaka do tego typu zachowań. Wraz z wiekiem powinny one naturalnie zaniknąć, dlatego pielęgnowanie tego nawyku może przynieść niechciane efekty.
4 . Relaks - Nie bez powodu sportowcy z najróżniejszych dziedzin wykonują pozycję kociego grzbietu przed i po ćwiczeniach. Pozwala ona rozciągnąć mięśnie kręgosłupa i zrelaksować ciało. Koty wiedziały o tym już od dawna, dlatego pozycja ta jest najczęściej przyjmowana przez nie zaraz po drzemce lub wybornym posiłku. W tym wypadku nie musisz się bać, że futrzak będzie próbował Cię zaatakować.
Artykuły polecane przed redakcję Świata Zwierząt:
-
Małe owczarki niemieckie bawią się z tatą. Wideo rozczula do łez
-
Bohaterski jamnik uratował 70-latka przed śmiercią. W zamian za ratunek wymierzono mu straszny cios
Źródło: koty.pl