Kobieta musiała uśpić ukochanego psa. Treść listu od weterynarzy wyciska wszystkie łzy
Kobieta odwiozła swojego schorowanego psa do kliniki weterynaryjnej, aby został uśpiony. Niestety, nie było innej możliwości, zwierzak bardzo się męczył. Po przeprowadzonej eutanazji otrzymała list od weterynarza. Słowa pocieszenie ogromnie pomogły jej w żałobie.
Kiedy pies umiera, nic nie jest już takie samo. Konieczność pożegnania się z pupilem jest niezwykle bolesna, a w przypadku niektórych osób wystarcza, aby właściciel zniechęcił się do kupna kolejnego. Weterynarze codziennie są świadkami rozpaczliwych rozstań między czworonożnymi pacjentami, a ich opiekunami, dlatego wiedzą jak nikt inny, jakie słowa mogą przynieść ukojenie w tych trudnych chwilach.
Kobieta musiała uśpić ukochanego zwierzaka
Pewna internautka podzieliła się wzruszającą historią na forum dyskusyjnym Reddit. Kobieta napisała, że niedawno straciła pupilkę - suczkę rasy mops zwaną Tinker.
W poście czytamy, że kobieta od dłuższego czasu zdawała sobie sprawę, że moment śmierci Tinker nieuchronnie nadciąga. Niestety, starość nie obeszła się z nią łaskawie – podupadła na zdrowiu do tego stopnia, że każda minuta była dla niej pełna cierpienia. Sunia zachorowała na zastoinową niewydolność serca, dlatego rodzina postanowiła, że musi podjąć ten krok i uśpić zwierzę.
Wkrótce później kobieta otrzymała list od kliniki weterynaryjnej, w której wykonano zabieg eutanazji. Gdy otworzyła kopertę, nie mogła uwierzyć własnym oczom. Karty zdobiły rysunki i odręcznie napisane wyrazy najgłębszego współczucia od wszystkich lekarzy, którzy na przestrzeni lat zajmowali się Tinker.
Weterynarze złożyli kondolencje w poruszający sposób
Próbując zapewnić komfort pogrążonej w żałobie rodzinie, zespół lekarzy weterynarii wspólnie stworzył pamiątkową kartę. Kopertę wypełnili złotobrązowym futrem suni, aby zawsze dotrzymywała towarzystwa swoim bliskim. Oprócz tego, w środku znajdował się list z kondolencjami, na którym widoczne były kolorowe odciski jej łap.
Jedna z notatek głosiła:
- W tych trudnych momentach moje myśli oraz modlitwy kieruję do Ciebie i Twojej rodziny. Tinker była dobrą dziewczynką. Zawsze będzie kochana i nigdy nie zostanie zapomniana. W innym wpisie zawarto następujące słowa:
- Bardzo mi przykro z powodu śmierci Tinker. Była uroczym członkiem rodziny, który był kochany i będzie nam go brakować.
- Wiem, że nie było łatwo Wam się pożegnać, ale zobaczycie się później. Dałaś jej najlepsze życie i całą miłość tego świata - napisała kolejna osoba.
Po publikacji wzruszającego listu w Internecie użytkownicy forum wyrazili podziw wobec zespołu lekarskiego. Część przyznała, że opisana historia przypomniała im o własnych doświadczeniach związanych z koniecznością uśpienia ukochanego zwierzęcia.
- Jestem dorosłym mężczyzną i dosłownie płaczę, czytając kartę, którą tu udostępniłaś. Rok temu musieliśmy uśpić jednego z naszych psów z powodu raka. To było najtrudniejsza rzecz do zrobienia. Uściski dla ciebie i Tinkera - wyznał jeden z Redditowców. - Kiedy musiałem uśpić mojego maltańczyka, weterynarz wysłał mi kartkę, w której dał znać, że posadził drzewo poświęcone mojemu psu. Popłakałem się! - dodała kolejny internauta.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Jak ulżyć kotu podczas upału? Sprawdzone i bezpieczne sposoby
Pies zamknięty na balkonie bez wody i jedzenia. Gdyby nie sąsiedzi, doszłoby do tragedii
3-tygodniowy słonik zerwał spódnicę modelce. Nagranie podbija Internet
Źródło: Mirror.co.uk
