Joaquin Phoenix namawia do uwolnienia dwóch niedźwiedzi. Otrzymał poparcie PETA

Niedźwiedzie zmuszane są do udziału w pokazach

Wielokrotnie nagradzany aktor nie bez powodu został okrzyknięty Człowiekiem Roku PETA. W trakcie gali rozdania nagród BAFTA aktor wystosował emocjonalny apel o świadomej rezygnacji ze spożywania mięsa. Wyprodukował również pełnometrażowy dokument „The Animal People” opowiadający o hodowli zwierząt oraz tzw. “mokrych targach”, które uważane są za źródła masowych zachorowań na choroby odzwierzęce.

W ostatnim czasie Phoenix, który użyczył głosu głównej postaci Kenai w filmie "Mój brat niedźwiedź", zdecydował poświęcić się sprawie uwolnienia dwóch niedźwiedzi - Bambi i Bruno - przebywających na ranczu Bearadise Ranch. Pomimo informacji widocznych na stronie internetowej rezerwatu, jakoby misją placówki było "edukowanie i zwiększanie świadomości społecznej w zakresie ochrony siedlisk i ochrony wszystkich gatunków niedźwiedzi" rzeczywistość różni się od zamierzeń właścicieli. W ostatnim czasie ujawniono, że oba niedźwiedzie stały się częścią wędrownego programu.

Joaquin Phoenix wzywa do natychmiastowego uwolnienia zwierząt

Aktor poczuł się w obowiązku podjąć odpowiednie kroki, dlatego zwrócił się w liście skierowanym do właścicielki rancza, Moniki Welde, z prośbą o przeniesienie zwierząt do akredytowanego rezerwatu przyrody.

- Droga Moniko, właśnie dowiedziałem się, że dwa niedźwiedzie występujące w twoim wędrownym programie, Bambi i Bruno, służyły jako modele dla filmu Disneya 'Mój brat niedźwiedź'. Użyczyłem głosu głównemu bohaterowi filmu, Kenai, który w ramach lekcji empatii zyskał magiczną moc widzenia świata oczami niedźwiedzia. Teraz ja proszę cię o to samo. - zaapelował Phoenix i dodał. - Te niedźwiedzie zasługują na coś lepszego niż życie w drodze, gdzie są okradane ze wszystkiego, co dla nich naturalne i ważne. Jeśli się postawisz na ich miejscu, jestem pewien, że ty też to zobaczysz.

Bambi i Bruno, wraz z jedenastoma innymi osobnikami, biorą udział w pokazach przed szeroką publicznością, co skutkuje degradacją ich naturalnych potrzeb i zdolności. Jak zauważa Phoenix, nie mają możliwości wspinania po drzewach, bawienia się czy nawet samodzielnego polowania i łowienia ryb.

- Bambi i Bruno nigdy nie zaznają życia na wolności. Nigdy nie zwęszą łososi, nie przemierzą gór - ale to nie znaczy, że ich życie nie może się poprawić. Czy mogłabyś proszę zastanowić się nad zakończeniem wykonywania przez nie tych wszystkich sztuczek i podróży i dać wszystkim niedźwiedziom w swoim obiekcie szansę na to, aby żyły, jak niedźwiedzie. Jeśli chcesz zrobić to, co jest dla nich najlepsze pozwól, że pomogę zaaranżować ich przeniesienie do akredytowanego rezerwatu - nawołuje aktor.

Działacz otrzymał wsparcie od organizacji PETA (Ludzie na rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt) oraz setek tysięcy internautów z całego świata. Czy dzięki ich wspólnym staraniom w szczytnym celu Bambi i Bruno w końcu wrócą do naturalnego środowiska? Zobacz zdjęcie:

Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Totally Vegan Buzz (@totallyveganbuzz) Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• Koszmarny finał randki. 53-latka zagryziona przez pitbulle

• Cuda jednak się zdarzają. Myśliwy zlitował się nad dzikiem, dał mu na imię Halinka

• Fala upałów osiągnęła punkt kulminacyjny, zabiła ponad miliard zwierząt