Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Inspektorzy DIOZ wyrwali dwie suczki ze skrajnej patologii. Szczegóły sprawy porażają
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 25.01.2022 01:00

Inspektorzy DIOZ wyrwali dwie suczki ze skrajnej patologii. Szczegóły sprawy porażają

Interwencja DIOZ
facebook/diozpl

Inspektorzy Ogólnopolskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami po raz kolejny rzucili światło na przypadek znęcania się nad zwierzętami. Pod ich opieką znalazły się dwie suczki, których szczenięta zostały zamordowane. Na opublikowanym nagraniu właścicielka zwierząt przyznaje, że je zjadła.

W najnowszym wpisie w mediach społecznościowych Ogólnopolskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami ujawnia szczegóły niedawnej interwencji. Aktywiści zajmujący się ratowaniem zwierząt ponownie położyli kres cierpieniu niewinnych stworzeń, ratując dwie suczki. Dla ich szczeniąt było niestety już za późno.

Podczas libacji zjadali szczenięta

Inspektorzy interweniowali w mieszkaniu, które lokatorzy zamienili w melinę. Na miejscu zastali co najmniej dwie osoby, będące w stanie upojenia alkoholowego. Kobieta w średnim wieku nie jest w stanie stać o własnych siłach, na oczach służb chwieje się, po czym upada z łoskotem na podłogę.

W mieszkaniu ujawniono także masę odchodów, moczu oraz pustych butelek po wysokoprocentowych napojach alkoholowych. To pozostałości po regularnie odbywających się libacjach. Pełen obraz sytuacji widoczny jest na opublikowanym nagraniu.

W pomieszczeniach znajdują się też dwie suczki. Jedna z nich jest w trakcie laktacji, dlatego inspektorzy pytają o potomstwo. Wówczas wychodzi na jaw, że para przebywająca w mieszkaniu zjadła część szczeniąt, a pozostałe wyrzuciła przez okno. Dowodzi temu zabezpieczone ciało jednego z malców, spoczywające na chodniku. Tak, jak w przypadku pozostałych interwencji, sprawa zostanie zgłoszona na policję.

- Z tego horroru, od skrajnej patologii, udało się wyrwać dwie suczki - w tym matkę zamordowanych psich dzieci - informują inspektorzy.

Suczka dostała drugą szansę

Oprócz wstrząsających scen z interwencji, przedstawiciele DIOZ podzielili się nieco optymistyczniejszymi wieściami, albowiem uratowana suczka trafiła do nowego domu. Łatka, bo tak zwie się uroczy kundelek, jest dzisiaj pełnoprawnym członkiem kochającej rodziny. - Dziś Łatka pozdrawia z nowego domu - bez krzyków, libacji, smrodu i obawy przed pijanymi właścicielami… - czytamy we wpisie na Facebooku.

Sprawa opisana przez dolnośląskich inspektorów wywołała burzę w komentarzach. Głos w sprawie patologicznych właścicieli znęcających się nad psami zabrała m.in. Ewa Chodakowska, topowa polska trenerka fitness.

- To nie są ludzie, z człowiekiem nie mają nic wspólnego! Nie ma dla takich ********* żadnego wytłumaczenia, a kara powinna być tak samo surowa jak za zjedzenie/wyrzucenie prze okno człowieka. Przyznaje, ze słabo mi się robi, jak oglądam Wasze reportaże, często zalewam się łzami, innymi razy lecę zwymiotować... z drugiej strony dziękuję z całych sił, że jesteście! Dziękuje za siłę, jaką w sobie macie! Za to ze nagłaśniacie takie sprawy. Dość w tym kraju tego barbarzyństwa! Tutaj trzeba działać! BEZWZGLĘDNIE! - apeluje celebrytka.

Jeżeli chcesz wesprzeć ratowników w walce o dobrobyt zwierząt w Polsce, przypominamy, że możesz to zrobić, przekazując 1% swojego podatku na rzecz DIOZ. Numer KRS to 0000645982.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami