Husky zjadł mięso nafaszerowaną gwoździami. Cudem przeżył, ale leczenie jest niezwykle kosztowne
Suczka rasy husky syberyjski o imieniu Lilu padła ofiarą zwyrodnialca grasującego na osiedlu w Nowej Soli. Zwierzę w ciężkim stanie trafiło do lecznicy, gdzie wykonane zdjęcie rentgenowskie żołądka ujawniło straszną prawdę. Pupil podczas spaceru omyłkowo skonsumował mięso, w które ktoś powtykał gwoździe.
Suczka otarła się o śmierć. Zjadła nafaszerowaną gwoździami wędlinę, które utkwiły w jej żołądku i jelitach. Na szczęście pies nie zdążył połknąć ich wszystkich. Pani Paulina w porę zainterweniowała i natychmiast udała się do gabinetu weterynaryjnego.
Ktoś próbuje mordować zwierzęta na Lubelszczyźnie
Dzięki szybkiej reakcji właścicielki oraz nieocenionej pomocy lekarzy weterynarii operacja się udała, choć stan suczki wciąż jest ciężki. Ukochany pupil wraca powoli do zdrowia.
- Twarda babka z niej, walczy. Przed nami długa droga powrotu do zdrowia, potrzebny jest czas, odpowiednia opieka i pielęgnacja. Nie zamierzamy się poddać – zapowiada mieszkanka Nowej Soli.
Koszty związane z leczeniem i operacją husky'ego opiewają na dwa tysiące złotych, dlatego opiekunka Lilu zwróciła się o pomoc do internautów. Ludzie o dobrych sercach nie zawiedli kobiety w potrzebie. Zrzutka przekroczyła zamierzony cel.
Sprawca wciąż jest na wolności
Wieść o brutalnym ataku na czworonoga rozniosła się w błyskawicznym tempie. Jak podaje Gazeta Lubelska, mieszkańcy Nowej Soli są oburzeni zachowaniem człowieka, któremu ewidentnie przeszkadzają zwierzęta.
- Jakim trzeba być bydlakiem, żeby w ogóle wpaść na taki pomysł. Jeśli nie bezwzględne pozbawienie wolności, to chociaż prace społeczne na rzecz schroniska dla zwierząt. Do tego podanie wyroku do wiadomości publicznej - wystąpiła z propozycją jedna z mieszkanek.
Sprawa została zgłoszona na policję, a właścicielka Lilu ostrzega mieszkańców Nowej Soli na mediach społecznościowych, donosząc, że sprawca najprawdopodobniej rozłożył więcej pułapek na zwierzęta w okolicy osiedla Konstytucji oraz 1. Maja 26. Podczas spacerów należy zachować szczególną ostrożność.
Nowosolska policja sprawdza, czy na miejscu zdarzenia znajdują się kamery monitoringu. Nagranie może pomóc w ustaleniu tożsamości sprawcy. Na szczęście dotąd funkcjonariusze nie odnotowali innych przypadków napaści na bezbronne czworonogi.
Zwracamy się z prośbą, aby wszyscy, którzy mają jakiekolwiek informacje związane z tym zdarzeniem, skontaktowali się z odpowiednimi służbami.
Zobacz zdjęcie:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Amstaff dotkliwie pogryzł złodzieja. Oszpecił go na całe życie
Przywiązana do budy stała w kałuży krwi. Suczka zmarła w drodze do lekarza, jej dzieci też
Wstrząsający finał poszukiwań zaginionych owczarków. Znaleziono ich zwłoki