Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Gwiazdy i ich zwierzęta > Hanna Lis zgubiła ukochane koty, nie mogła powstrzymać łez. Poszukiwania dobiegły końca, czy się udały?
Emil Hoff
Emil Hoff 24.03.2022 18:42

Hanna Lis zgubiła ukochane koty, nie mogła powstrzymać łez. Poszukiwania dobiegły końca, czy się udały?

Hanna Lis zgubiła ukochane koty, nie mogła powstrzymać łez. Poszukiwania dobiegły końca, czy się udały?
https://www.instagram.com/hanna_lis

Hanna Lis liczyła, że jej przeprowadzka do nowej dzielnicy będzie początkiem nowego, szczęśliwego etapu w jej życiu. Znana dziennikarka nie mogła jednak przypuszczać, że życie w nowym miejscu zacznie się od dramatu.

Koty Hanny Lis, Felek i Toyota, zaginęły kilka dni temu. Wszystko przez przeprowadzkę dziennikarki poza Warszawę.

Koty zawieruszyły się w czasie zmiany mieszkania

Przeprowadzka to dla kotów duży stres, a często trauma. Zwierzęta nie lubią zmian, zwłaszcza tak terytorialne, jak koty. Być może dlatego Felek i Toyota gdzieś się zawieruszyli. Na pewno nie pomógł też fakt, że oba koty mają już swoje lata (12 i 13), i każdy wstrząs mogą przez to odbierać mocniej.

Hanna Lis jednak wie, jak szukać, w końcu jest dziennikarką. Zwróciła się o pomoc do swych znajomych i zamieściła post na Twitterze z prośbą do internautów o pomoc w poszukiwaniu zwierzaków.

- Kochani, fatalnie zaczęła się moja przeprowadzka na Zawady. Moje ukochane koty, Felek i Toyota, zaginęły! Ktokolwiek widział, ogromna prośba o kontakt - napisała Hanna Lis na Twitterze.

Internet na pomoc Hannie Lis

Niedługo potem Hanna Lis dodała też post na Instagramie, by dotrzeć ze swoją prośbą do większej liczby osób.

- Będę Wam ogromnie wdzięczna za każdy sygnał. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? - pisała dziennikarka pod zdjęciami swoich ukochanych kotów.

Wkrótce cały Internet wiedział już, jak wyglądają zaginione koty i gdzie mogą się wałęsać. W akcję poszukiwawczą zaangażowali się internauci oraz przyjaciele Hanny Lis. Małgorzata Rozenek-Majdan nagłośniła apel o pomoc na swoim Instagramie.

Sama Hanna Lis nie spoczęła na laurach i wytrwale obchodziła swoje osiedle, nawołując Felka i Toyotę. Zaczęła się nawet nieco denerwować, co sobie pomyślą sąsiedzi, słysząc jej nawoływania i miauczenie.

Szczęśliwy finał smutnej historii

Historia znalazła w końcu szczęśliwy finał. Felek odnalazł się w krzakach koło domu, a Toyota dzień później.

- Drodzy sąsiedzi, przysięgam, że nie będę już chodzić po osiedlu i miauczeć pod waszymi oknami - napisała Hanna Lis na Twitterze, szczęśliwa i wzruszona.

Wbrew opinii kanapowych leni, koty to zwierzęta terytorialne, potrafiące przemierzać każdego dnia duże odległości od swego legowiska. Być może Felek i Toyota skorzystały z przeprowadzkowego zamieszania i postanowiły trochę pozwiedzać świat.

Ponieważ jednak zagubienie kota to dla każdego kociarza przeżycie bardzo smutne i wstrząsające, cieszymy się, że Felek i Toyota są już w domu i życzymy im następnych 12 lat życia.

Obejrzyj wpisy Hanny Lis na Twitterze:

Źródło: Plejada.pl

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!