Groźny incydent na autostradzie. Z pędzącej ciężarówki wypadła krowa, chwilę potem spadła następna
Kierowca pędził autostradą, kiedy z jadącego przed nim pojazdu… wypadła krowa. Łaciate zwierzę przeturlało się po drodze i trafiło przed maskę rozpędzonego samochodu. Groźny incydent naraził życie i zdrowie nie tylko nieprawidłowo przewożonej krowy, ale też kierowców, którzy musieli szybko zareagować, żeby uniknąć wypadku.
Groźny wypadek na drodze. "Prawie zostałem potrącony przez spadającą krowę na autostradzie"
Kamerka samochodowa uchwyciła moment groźnego incydentu na autostradzie. Przed kierowcą jechał samochód dostawczy transportujący zwierzęta . Najwyraźniej były one źle zabezpieczone , bo po chwili z rozpędzonego pojazdu… wypadła krowa. Przetoczyła się po drodze i wylądowała przed maską ciężarówki . Nie był to jednak koniec.
– Krowa wypadła z ciężarówki, następny samochód ją ominął, a ja zjechałem na pobocze. To było kompletne zaskoczenie. Kiedy bezpiecznie zaparkowałem, wysłałem wiadomość do mojej żony. Napisałem jej tak: Prawie zostałem potrącony przez spadającą krowę na autostradzie – relacjonuje autor nagrania z wypadku. – Nie wierzyła mi. Nie rozumiem, dlaczego.
Kiedy myślano, że sytuacja została opanowana, z samochodu wypadła kolejna krowa
Zwierzę przetoczyło się po drodze i wpadło prosto przed maskę innego pojazdu jadącego 70 km/h. Gdyby nie szybka reakcja kierowcy, mogłoby dojść do wypadku. Na nagraniu widać, jak osoba prowadząca pojazd, widząc zbliżające się zwierzę, skręca i wjeżdża na lewy pas, żeby uniknąć kolizji. W tym czasie inny kierowca, który nagrywał całe zdarzenie, zatrzymał się na środku drogi. Podobną decyzję podjęli inni uczestnicy ruchu drogowego, którzy byli świadomi incydentu.
Kierowca, z którego samochodu wypadło zwierzę, jechał dalej. Nie minęło kilka kilometrów, a… z jego pojazdu wypadła kolejna krowa . Cała sytuacja spowodowała korek na autostradzie M6 w Wielkiej Brytanii , gdzie miał miejsce incydent.
– Mamy dwie ranne krowy na jezdni oddalonej. W odległości dwóch mil wypadły z ciężarówki. Pasy prowadzące zarówno w kierunku południowym, jak i północnym są zamknięte, podczas gdy my próbujemy bezpiecznie sprowadzić ranne krowy z autostrady – poinformowała Centralna Grupa Policji Autostradowej.
Krowy, które wypadły na autostradzie, miały szczęście. Wszystko dzięki pomocy kierowców
W miejscu niedoszłego wypadku utworzył się korek ze względu na kierowców, którzy zatrzymali się, żeby pomóc. Wezwano służby, które poradziły sobie z przetransportowaniem krów w bezpieczne miejsce.
Na szczęście żadne zwierzę ani człowiek nie ucierpieli w wypadku. Krowy, które wypadły z samochodu, są w dobrym stanie . Chociaż upadek na pewno je zabolał, nie odniosły poważnych obrażeń .
Nie wiadomo, dlaczego zwierzęta wydostały się z pojazdu. Prawdopodobnie były źle zabezpieczone. Kierowca miał szczęście, że swoim zaniedbaniem nie spowodował wypadku.
Źródło: rmf.fm, moto.pl