Gmina Władysławowo mówi stop "lampionom szczęścia". Są szkodliwsze niż wielu myśli
Gmina Władysławowo wypowiada wojnę szkodliwej modzie z nadbałtyckich miejscowości, która nierozerwalnie kojarzy się z okresem wakacji. Chodzi o tzw. lampiony życzeń bądź marzeń, które prowadzą do wielu niebezpiecznych sytuacji, jednocześnie wyrządzając ogromne szkody, zarówno faunie, jak i florze.
Wraz z rozpoczęciem tegorocznego sezonu letniego, w gminie Władysławowo ruszyła akcja informacyjna pod nazwą "Stop lampionom nieszczęścia". Ma ona na celu uświadamiać o zagrożeniach, jakie niesie widowiskowa, ale groźna moda wypuszczanie jednorazowych lampionów na nadbałtyckich plażach.
Lampiony (nie)szczęścia
We Władysławowie, jednej z najbardziej obleganej przez turystów miejscowości nad polskim morzem, postawiono specjalne tablice mówiące o zakazie puszczania lampionów. Podobne oznaczenia stanęły także przy wejściach na plaże m.in. w Karwii, Jastrzębiej Górze, czy Chałupach. Rozdystrybuowane zostały również ulotki informacyjne.
Okazuje się, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji tej pozornie niegroźnej rozrywki o pięknej symbolice. W rzeczywistości palące się lampiony, zniesione wiatrem i znikające z naszego pola widzenia, mogą prowadzić do powstawania pożarów lub nieszczęśliwych wypadków z udziałem dzikich zwierząt.
Śmiertelne zagrożenie dla zwierząt
- Niestety lampiony „szczęścia” nadal cieszą się ogromnym zainteresowaniem na wybrzeżu. Niedopalone resztki i druty ciągle są znajdowane na brzegu Bałtyku. Zwierzęta mogą nie tylko połknąć je, ale również np. zaplątać się w nie. Taki lampion może też płoszyć ptaki, a jeśli zawiśnie na drzewie, odstrasza gniazdujące w pobliżu ptaki - wyjaśnia Magdalena Melaniuk, WWF Polska.
Pomimo zakazów i kampanii informujących o szkodliwości popularnej atrakcji, turyści wciąż nie mogą się pohamować, a problem wcale nie znika. Przyczyny można doszukiwać się braku zakazu sprzedaży takich lampionów, które z łatwością może nabyć każdy.
- Najlepszym sposobem byłoby wycofanie lampionów ze sprzedaży. Do czasu, gdy takie decyzje zostaną podjęte, to na nas spoczywa odpowiedzialność i każdy może mieć wpływ na zmniejszenie zagrożenia. Nie kupujmy i nie wypuszczajmy lampionów. Zwracajmy też uwagę innym, którzy planują puszczanie lampionów - apeluje Rafał Jankowski z WWF Polska.
Aktywiści i ekolodzy zauważają, że zakaz wypuszczania lampionów powinien dotyczyć również organizatorów imprez masowych, w których programie wciąż pojawiają się ta atrakcja.
Do walki z lampionami przyłączyli się też strażnicy miejscy, którzy regularnie patrolują nadbałtyckie plaże i są gotowi ukarać opornych rozrywkowiczów. Należy przypomnieć, że stosowanie czynników inicjujących zapłon materiałów palnych podlega karze aresztu, grzywny lub nagany. Niewykluczone, że dzięki powyższym działaniom lampiony szybujące po niebie już niedługo staną się wyłącznie wspomnieniem.
Zobacz nagranie:
Źródło: o2.pl, wiadomosci.wp.pl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Mały kotek z uszkodzonym okiem chował się w krzakach. Na pomoc ruszyły mu dzieci
-
Po 6 latach właściciel odnajduje porwanego psa. Nagrano ich wzruszające spotkanie
-
Policja wkroczyła do gospodarstwa w gminie Gowarczów. Zwierzęta były skrajnie zaniedbane