Podczas zimowego szaleństwa nie zapomnij o bezpieczeństwie. Każdy na kuligu powinien przestrzegać tych zasad
Kulig to jedna z najpopularniejszych rozrywek, z których korzystają Polacy podczas ferii zimowych. Nie zawsze jednak kończy się on dobrze, o czym świadczą coroczne doniesienia medialne o wypadkach spowodowanych tym typem spędzania wolnego czasu. Należy stosować się do kilku ważnych zasad bezpieczeństwa, dzięki którym możemy zapobiec tragedii. Wszystko wskazuje na to, że w powiecie sokołowskim jednak ich nie dopilnowano.
Kulig - ważne wskazówki
To niezwykle popularna zimowa rozrywka, która bawi zarówno dorosłych jak i dzieci. Przejażdżka po ośnieżonej ścieżce na sankach ciągniętych przez konie może być świetnym sposobem na zapewnienie sobie wyrzutu adrenaliny i wesołe spędzenie czasu, jednak należy pamiętać o kilku ważnych zasadach. Dotyczą one przede wszystkim bezpieczeństwa osób zaangażowanych w ten typ rozrywki.
Przede wszystkim, zgodnie z zasadami ruchu drogowego, kulig można zorganizować tylko, wykorzystując zaprzęg składający się z niepłochliwych, łagodnych zwierząt. Wszyscy uczestnicy kuligu powinni znajdować się w specjalnie przystosowanych do tego saniach, a woźnica musi być osobą kompetentną, trzeźwą i z odpowiednim podejściem do koni. Niestosowanie się do tych zasad może skończyć się tragedią.
Znaleźli kota z chipem, to, co usłyszeli po wybraniu numeru, sprawiło, że zaniemówili. "Nasze serca pękły" Wystawiła przed domem tabliczkę, chodziło o smutnego kundelka. Teraz nie może się opędzić od sąsiadówKulig - co może nam grozić?
W okresie zimowym, po obfitych opadach śniegu, wielokrotnie słyszymy doniesienia medialne dotyczące wypadków, które miały miejsce podczas kuligu. Bardzo często jest to spowodowane niedostosowaniem się do zasad bezpieczeństwa lub wykorzystaniem do kuligu kompletnie nieprzystosowanych elementów. Istnieją przypadki, w których sanie były ciągnięte na przykład przez samochód. W innych sytuacjach zamiast na saniach, uczestnicy kuligu byli ciągnięci na reklamówkach foliowych.
Takie działania mogą mieć tragiczny skutek. Znamy historie, w których dochodziło do mniejszego lub większego uszczerbku na zdrowiu osób biorących udział w kuligu. Mowa między innymi o złamaniach czy stłuczeniach. W skrajnych przypadkach dochodzi nawet do śmierci. Zorganizowanie kuligu niezgodnego z przepisami ruchu drogowego jest wykroczeniem i jest obarczone karą. Za doprowadzenie do wypadku, na skutek którego dojdzie do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub śmierci uczestnika, można trafić do więzienia nawet na 8 lat pozbawienia wolności.
Tragedia na kuligu
Dramatyczna historia przytrafiła się osobom przebywającym na terenie powiatu sokołowskiego. Dwoje dorosłych i troje dzieci wzięło udział w kuligu, który zamiast zaprzęgu konnego, prowadził ciągnik rolniczy.
“W pewnym momencie sanie najechały na powstały z lodu garb na drodze, po czym przewróciły się wraz z uczestnikami. W wyniku tego zdarzenia obrażeń ciała doznała 38-latka, która została przetransportowana do szpitala. Kierujący był trzeźwy”
- poinformowała KPP w Sokołowie Podlaskim.
Służby apelują o rozważne korzystanie z zimowej aury i odpowiedzialne organizowanie takich rozrywek, jaką jest choćby kulig. Należy zawsze mieć na względzie bezpieczeństwo nasze oraz osób znajdujących się wokół nas.
źróło: KPP w Sokołowie Podlaskim