Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Gdzie się podziewają pieski królowej Elżbiety II? Zdjęcie zaniepokoiło fanów, aż przykro patrzeć
Joanna Kowalska
Joanna Kowalska 21.12.2023 16:59

Gdzie się podziewają pieski królowej Elżbiety II? Zdjęcie zaniepokoiło fanów, aż przykro patrzeć

Psy królowej Elżbiety II
Psy królowej Elżbiety II, źródło: instagram.com/sarahferguson15, facebook/The Royal Courier Czytaj więcej: https://swiatzwierzat.pl/krolowa-elzbieta-ii-tuz-przed-smiercia-zlamala-rodzinna-tradycje-zrobila-to-z-milosci-em-210922

Odkąd była dziewczynką, królowa Elżbieta II otaczała się psami rasy welsh corgi pembroke. U schyłku życia władczyni Wielkiej Brytanii towarzyszyło dwóch przedstawicieli tej rasy: suczka Sandy i piesek Muick. Wiele osób zaczęło zastanawiać się nad tym, co stało się z pupilami po śmierci najdłużej panującej monarchini w historii brytyjskiej Korony. Nic dziwnego, gdyż od dawna nikt nie widział ich w okolicach pałacu Buckingham. Najnowsze zdjęcia przedstawiające czworonogi zasmuciły fanów brytyjskiej rodziny królewskiej.

Elżbieta II kochała zwierzęta, ale to corgi były ulubieńcami królowej

Królowa Elżbieta II znana była z tego, że ma ogromną słabość do psów rasy welsh corgi pembroke oraz krzyżówek tej rasy z jamnikiem. Chociaż w związku z pełnioną przez ponad 70 lat funkcją większą część swojego życia poświęcała na sprawy państwowe, zawsze znajdywała czas na to, aby spędzić czas ze swoimi pupilami. 

Słynna władczyni Wielkiej Brytanii w ciągu całego życia była właścicielką ponad 30 psów corgi, które nazywała swoją rodziną. U schyłku życia ograniczyła się do posiadania jedynie czterech podopiecznych, w tym dwóch corgi: suczki Sandy i pieska Muicka. Zwierzaki ją uwielbiały, zawsze były wpatrzone w nią jak w obrazek. 

Po upływie roku od śmierci Elżbiety II wiele osób zastanawia się, co stało się ze wspomnianymi pieskami. Niektórzy do tej pory niepokoją się o los królewskich psów, zważywszy na liczne pogłoski i domysły na temat dalszych losach czworonożnych ulubieńców monarchini.

Wyjątkowe pomysły na prezenty dla Twojego pupila. Uszczęśliwisz nie tylko jego, ale też siebie

Co się stało z psami królowej Elżbiety II po jej śmierci?

Pupile Elżbiety II nie zostały w pałacu Buckingham po śmierci monarchini. Rodzina królewska z troski zarówno o komfort własny jak i zwierząt, opiekę nad nimi powierzyła swojemu synowi Andrzejowi i jego żonie Sarah Ferguson. 

Książę i księżna Yorku, którzy mieszkają w Royal Lodge, przyjęli dwa z czterech psów należących do zmarłej władczyni brytyjskiej Korony. Sandy i Muick żyją z nimi od września 2022 roku, jednak dopiero niedawno partnerka księcia Andrzeja zwierzyła się, że pierwsze kilka miesięcy wspólnego życia z pupilami królowej Elżbiety II były ogromnym wyzwaniem.

Muick jest bardzo, bardzo wrażliwy. Na początku ciągle miał opuszczony ogon… Dopiero teraz zaczyna się naprawdę dobrze czuć - powiedziała Sarah Ferguson w wywiadzie dla “This Morning".

W okresie poprzedzającym Święta Bożego Narodzenia księżna Yorku podzieliła się z internautami aktualizacją odnośnie piesków za pośrednictwem platformy X (dawniej Twitter). Na swoim profilu zamieściła zdjęcie przedstawiające Muicka i Sandy, podpisując je: “Zawsze błagają o smakołyki!”. 

Chociaż zamysłem Ferguson zapewne było pokazanie internetowej społeczności, że ulubieńcy królowej Elżbiety II dobrze sobie radzą w nowych okolicznościach, część komentarzy pod wpisem wypełniają obawy o samopoczucie zwierzaków. Szczególną uwagę internautów przykuł wyraz pysków czworonogów, które w ich ocenie wyraża smutek. Jeden z użytkowników napisał: 

Widzę, że tęsknią za Jego Królewską Mością. Nadal zasługują na wszystko, co możesz im zaoferować, są piękne i zadbane.

Psy przeżywały żałobę. Potrzebowały czasu, aby pogodzić się ze stratą

Czy rzekomo smutny wyraz psich pysków może świadczyć o depresji? Znany brytyjski behawiorysta psów Graeme Hall, prezenter programu “Dogs Behaving (Very) Badly” emitowanego przez stację Channel 5 postanowił skomentować ekspresję Sandy i Muicka. 

Ekspert podkreślił, że to zupełnie normalne, że psy przeżywają żałobę po stracie swojej właścicielki i należy pamiętać o tym, że zwierzaki straciły najbliższą osobę, która od zawsze była nieodłączną częścią ich życia. Mało tego, musiały pogodzić się nie tylko z odejściem ukochanej właścicielki, ale również ze zmianą środowiska. Nic dziwnego, że potrzebowały kilku miesięcy na to, aby znów zacząć cieszyć się życiem.

Królowa Elżbieta II za całą pewnością byłaby zachwycona tym, w jakich warunkach przyszło żyć jej ukochanym czworonogom. To wciąż młode psy, które z czasem zrozumieją, że Andrzej i Sarah Ferguson również są w stanie dać im szczęście.

Źródło: independent.co.uk, lastampa.it

Tagi: Corgi Pies Świat