Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Inne zwierzęta > Dziesiątki martwych zwierząt przy wodopojach. Istnieje obawa, że zginie ich jeszcze więcej
Joanna Kowalska
Joanna Kowalska 13.12.2023 11:33

Dziesiątki martwych zwierząt przy wodopojach. Istnieje obawa, że zginie ich jeszcze więcej

Zwierzęta na obszarze chronionym
Zwierzęta na obszarze chronionym, źródło: facebook.com/pages/Hwange

Liczący 14,6 tys. km² Park Narodowy Hwange stał się cmentarzem. Makabrycznego odkrycia dokonali strażnicy patrolujący teren. Na ściśle chronionym obszarze masowo giną zwierzęta, które sklasyfikowano jako gatunek narażony na wyginięcie. Ciała kilkudziesięciu słoni rozkładają się przy wodopojach. Zdaniem naukowców wiele wskazuje na to, że ofiar będzie jeszcze więcej. 

Słonie masowo uciekają przed suszą z Zimbabwe do Botswany w poszukiwaniu wody i pożywienia

Niedawno informowaliśmy o dramatycznej śmierci wilka, który zginął w wyniku postrzelenia przez kłusownika przy granicy polsko-czeskiej na obszarze objętym ścisłą ochroną. Skala zjawiska wykracza daleko poza Europę, gdyż zwierzęta żyjące w parkach narodowych w innych częściach świata również nie mogą czuć się bezpiecznie w naturalnym środowisku. Zagrożeniem są nie tylko kłusownicy nielegalnie strzelający do dziko żyjących istot. 

Tym razem przyrodnicy dokonali makabrycznych odkryć w Afryce, a dokładniej na terenie Parku Narodowego Hwange, czyli transgranicznego obszaru chronionego. Od 1930 roku teren parku jest nieustannie objęty ścisłą ochroną. Rozciąga się on na terytorium pięciu państw: Zimbabwe, Angoli, Botswany, Namibii i Zambii, stanowiąc ostoję dla rozmaitych gatunków dużych ssaków. Żyją tam między innymi żyrafy, zebry, bawoły, hipopotamy, nosorożce oraz słonie afrykańskie. Ostatnie z wymienionych stworzeń spotkała tragedia, która może zaważyć na przyszłości tego gatunku. 

Pan Piotr akurat zbierał złom, gdy usłyszał kwiczenie ze śmietnika. Tylko bestia mogła ją tam zostawić

Na obszarze objętym ścisłą ochroną masowo giną zwierzęta. Kilkadziesiąt ciał znaleziono przy wodopoju

Strażnicy Parku Narodowego Hwange znaleźli kilkadziesiąt ciał słoni afrykańskich w miejscu, w którym kiedyś znajdował się wodopój. Mimo że obecnie w tej części świata powinna trwać pora deszczowa, zwierzęta żyjące w zachodniej części Zimbabwe padają z odwodnienia. Skala tego zjawiska jest przerażająca, a przedłużająca się susza skłania słonie do migracji z Zimbabwe do Botswany. Tak długotrwałego okresu bez opadów atmosferycznych nie było w Hwange od dziesięcioleci.

Zmiany klimatu, el Nino i susza doprowadziły do śmierci zwierząt, a działacze na rzecz ochrony przyrody obawiają się, że zginie ich jeszcze więcej -  informuje kanadyjska agencja prasowa Reuters.

Sprawę komplikuje fakt, że Hwange nie leży nad żadnym jeziorem ani rzeką. Wodopoje zwierząt są sztucznie utworzone przez ludzi, a woda zasilająca życiodajne oczka pochodzi ze studni głębinowych. Niestety, w związku z przedłużającymi się suszami poziom gruntowy wód opadł, przez co do wodopojów nie spływa jej dostateczna ilość.

408163680_10227765693680538_2559315887084294361_n.jpg
W PN Hwange jest ponad 100 wodopojów, które powstały dzięki ludziom. Obecnie jedynie niewielka część z nich jest wypełniona wodą, źródło: facebook.com/pages/Hwange

Śmierć grozi tysiącom zwierząt

Specjaliści rozkładają ręce. Dopóki nie pojawią się naturalne opady atmosferyczne, sytuacja się nie poprawi, a eksperci nie są w stanie pomóc zwierzętom konającym z odwodnienia. Pracownicy Parku Narodowego Hwange są przerażeni myślą o tym, ile słoni oraz innych gatunków nie doczeka tegorocznej pory deszczowej.

W Hwange żyje jedna z największych, międzypaństwowych populacji słoni afrykańskich. Szacuje się, że składa się na nią 44 tys. osobników, co stanowi 10% globalnej populacji tego gatunku. Jeszcze 100 lat temu w Afryce żyło 20 razy więcej słoni niż obecnie. Niestety, pomimo starań ekologów i ekspertów zaangażowanych w ochronę zagrożonych gatunków zwierząt największe na świecie ssaki lądowe nie mają już miejsca, w którym mogłyby czuć się bezpiecznie. 

Źródło: zielona.interia.pl, facebook.com/Hwange