Dziecko nie przestawało płakać. Pies przyniósł mu swoją ulubioną zabawkę na uspokojenie
Kiedy dziecko pojawiło się w rodzinie, rodzice od razu wiedzieli, że chcą jak najszybciej pokazać nowego członka rodziny zwierzakowi. Pies z entuzjazmem zareagował na niemowlę. Po obwąchaniu małego przybysza, zaczął go lizać okazując akceptację. Tak rozpoczęła się piękna przyjaźń między psem rasy bulmastif a małym chłopcem. Trwa ona do dziś i niesie ze sobą wiele pozytywny historii.
Niezwykły gest psa
Bonnie Michalek, właścicielka Brutusa prowadzi mu konto na Instagramie. Nie spodziewała się, że jednym zdjęciem podbije serca internautów na całym świecie. Wystarczyło pozwolić psu na opiekę nad dzieckiem. Post, który dodała 3 lata temu zebrał mnóstwo polubień, tym samym rozsławiając Brutusa.
- Trzymaj przyjacielu, tu masz moją futrzasta kulkę - podpisała Bonnie zdjęcie, na którym ogromny pies wręcza dziecku jego futrzastą, żółtą zabawkę. Szybko wyszło na jaw, że jest to jego ulubiony przedmiot! Pies robił tak za każdym razem, kiedy Kayden płakał.
- Bardzo urocze - dodała właścicielka pod zdjęciem.
Post stał się viralem, ciężko było przejść obok niego obojętnie! Rzadko kiedy spotyka się tak opiekuńczego psa względem dziecka. Jak widać Brutus miał bardzo rozwinięty instynkt rodzicielski.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD MATERIAŁEM WIDEO:
Ulubiona zabawka
Bulmastif wręczył dziecku swój ulubiony przedmiot - żółtą zabawką. Jak powiedziała Bonnie w rozmowie z thedodo.com pies niszczy wszystkie przedmioty, które otrzyma w ciągu 5 minut. Tylko futrzasta kulka jest nie do ruszenia.
- Mówię o psie: moje pierwsze dziecko - dodaje Bonnie w rozmowie z dziennikarzem.
Brutus jest wyjątkowym psem. Zdaniem opiekunki pies wiedział o ciąży jeszcze przed nią. Kiedy rodzina dowiedziała się nie kryła radości. Zdecydowała się przygotowywać psa na pojawienie się nowego członka w rodzinie. Jak widać wszystko poszło zgodnie z planem, bo dziś Brutus i Kayden są nierozłączni.
Zobacz zdjęcia:
[EMBED-4266]
Przyprowadziła do domu małe kocięta. Pies zaakceptował je jak swoje
Była pierwszą policjantką na koniu. Poruszające, jakie miała ostatnie życzenie
Szczęśliwy finał interwencji w Warszawie. Kundelek uwięziony w bagnie wrócił do domu
