Duchowny odmawiał modlitwę, gdy wskoczył na niego kot. Takiego obrotu spraw nie przewidział nikt
Świat obiegło nagranie, na którym widać, jak na imama Walid Mehsas z Algierii odprawiającego modlitwę podczas Ramadanu wskakuje mały kotek. Zwierzęcy gość staje na ramieniu muzułmanina i domaga się uwagi. Zdecydowanie nikt, a zwłaszcza duchowny, nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Wideo szybko dotarło do różnych zakątków świata.
Twitter to jeden z najpopularniejszych portali w mediach społecznościowych na świecie. To właśnie tam jeden z użytkowników sieci udostępnił nagranie z imamem i małym kotkiem w roli głównej. Wideo z meczetu zebrało nie tylko mnóstwo like'ów, ale i komentarzy. Koniecznie musicie je zobaczyć.
Kot zaskoczył wszystkich wiernych. Wskoczył na imama w trakcie modlitwy
Na początku nagrania widzimy imama odprawiającego przed mikrofonem modlitwy, wokół którego zgromadziło się grono wiernych. Mężczyzna jest bardzo skupiony na recytowaniu wersów z Koranu - do tego stopnia, że ma nawet zamknięte oczy. Po kilku sekundach dzieje się jednak coś niesamowitego.
Nagle tuż obok mężczyzny pojawia się mały kot o łaciatym futerku, który wskakuje na niego. Mruczek zaczepia się pazurkami o charakterystyczny ubiór duchownego, aby nie spaść na ziemię. Kotom obce są kultury i religie, dlatego zwierzak absolutnie nie zdaje sobie sprawy, iż właśnie przeszkadza w nabożeństwie.
Transmisja z meczetu nie została przerwana
Pogrążony w modlitwie duchowny, który przypomnijmy, ma zamknięte oczy, więc nie widzi nadbiegającego kota, stoi zupełnie niewzruszony faktem, że mały psotnik właśnie wspina się po jego szacie. Kontynuuje wyznawanie wiary i nic sobie nie robi z tego, że maluch drepcze po nim do góry, a finalnie znajduje miejsce do siedzenia na jego ramieniu.
To jednak nie koniec kociej walki o atencję, ponieważ ociera się swoją słodką główką o jego twarz, a nawet go po niej liże . Jednak kiedy dociera do niego, że nic nie ugra swoim zachowaniem, zeskakuje z ramienia mężczyzny i odbiega w nieznanym kierunku. W tym momencie kończy się również nagranie.
Nagranie stało się hitem w sieci
Do tej pory nagranie, które na swoim profilu udostępnił użytkownik Twittera o imieniu Alateeqi wyświetliło prawie milion internautów z różnych zakątków świata. Większość z nich nie pozostała obojętna na urok mruczka i zostawiła pod nim komplementujący go komentarz.
- On mu dał buziaka - zachwyca się jedna z komentujących.
- Wywołał uśmiech na jego twarzy - zauważa inna.
Niektórzy jednak zastanawiają się, czy koty mają uznanie u wyznawców Islamu, ponieważ tego samego nie można powiedzieć o psach. Mimo iż islam nie zaleca trzymania psów w domach, religia nie sugeruje przemocy czy wrogości wobec naszych braci mniejszych.
- Niektóre kraje muzułmańskie słyną z miłości do kotów, a Turcja jest tego świetnym przykładem - odpowiada jeden z użytkowników sieci.
źródło: indiatoday.in