Dramatyczna sytuacja w USA. Psy cierpiały pod nieobecność właściciela.
Wolontariusze z Towarzystwa Na Rzecz Zapobiegania Okrucieństwu Wobec Zwierząt z Rhode Island (RISPCA) nie mogli uwierzyć, gdy przybyli do pięknego domu w East Greenwich. Piątka psiaków błąkała się po terenie bez dostępu do wody. Upał sięgał 33 stopni Celsjusza.
RISPCA zareagowała na informację dostarczoną przez przechodniów. Ludzie zauważyli psy, ledwo dyszące na upale. Poidła zdawały się być zupełnie puste, śmieci walały się przy tylnych drzwiach, dom sprawiał wrażenie opuszczonego. Tylko zwierzęta trwały na posterunku.
Psy zostawione bez wody i jedzenia
Kiedy wolontariusze uzyskali zgodę od władz i weszli na teren posesji, ich oczom ukazał się przykry widok. Łącznie pięć psów - kundelków - mieszkających na posesji było w stanie niedożywienia i odwodnienia. Ich miski na pokarm i poidła były puste. Właściciela nie było nigdzie w zasięgu wzroku. Z nieba lał się żar, upał sięgał ponad 30 stopni.
- Przy drzwiach widzieliśmy nieotworzone paczki, wyblakłe od słońca. Kubły na śmieci były nieopróżnione - opowiadał Earl Newman z RISPCA w wywiadzie dla portalu WJAR. - Wszystko wskazywało na to, że właściciel opuścił dom i psy dość dawno i w pośpiechu.
Właściciel miał już problemy w sądzie
Właścicielem domu, w którym znaleziono zaniedbane psy, jest Eugene McQuade. Mężczyzna ma za sobą niechlubną przeszłość i kilka spraw sądowych związanych ze znęcaniem się nad zwierzętami. W 2018 r. McQuade ułożył się z sądem, który w zamian za przyjęcie części winy pozwolił mu zachować trzy psy.
Sytuacja jest jednak niejednoznaczna i być może nie mamy do czynienia z kolejnym przypadkiem zaniedbania zwierząt. Sąsiad McQuade'a poinformował wolontariuszy pracujących nad przeniesieniem psów, że mężczyzna jest hospitalizowany i prawdopodobnie ma koronawirusa.
Psy już bezpieczne
Jak dotąd nie wniesiono jeszcze żadnego oskarżenia przeciw McQuade'owi. Earl Newman twierdzi, że mężczyzna wynajął sobie prawnika, ale jak na razie współpracuje ze śledczymi.
Obecnie psy McQuade'a są już w dobrych rękach wolontariuszy z RISPCA. Dostały wodę, jedzenie i schronienie. Nie wiadomo, jaki będzie ich dalszy los. Jeśli sąd uzna mężczyznę za winnego zaniedbania psów po raz kolejny, może już nie pójść na żadną ugodę i zwierzęta trafią do innego domu.
Źródło: WJAR
RISPCA ratuje zwierzęta i szuka im nowych, lepszych domów. instagram.com/ri_spca/
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Zwierzęta zasługują na więcej. Nagradzany farmer radzi, jak polepszyć los zwierząt hodowlanych
Psy mają miłość w genach. Nowe badania wskazują, że psiaki same garną się do ludzi tuż po urodzeniu
Co robić, gdy potrącimy zwierzę w czasie jazdy samochodem? Instrukcja postępowania krok po kroku
