Dopiero przyszedł na świat, zdążył postawić kilka kroków i spadł z klifu. Wszystko przez turystów
Eksplorowanie malowniczych terenów przyrodniczych z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Widokiem, który często przyciąga mnóstwo zwiedzających, są zwierzęta pasące się na stromych zboczach. Ludzie zwiedzający, traktują te praktyki jako atrakcje. Niestety, okazuje się, że nachalne tłumy, swoim zachowaniem mogą doprowadzić do tragedii. W wyniku nieszczęśliwych zbiegów okoliczności zginęło nowo narodzone źrebię.
Zdjęcia ze zwierzętami cieszą się dużym zainteresowaniem wśród turystów
Wiele osób marzy o tym, żeby jako pamiątkę z urlopu, przywieźć ze sobą fotografię w towarzystwie jakiegoś ładnego zwierzęcia. Niestety, okazuje się, że robienie zdjęć z dzikimi istotami, może prowadzić do tragedii. Nie inaczej jest w przypadku zwierząt gospodarskich. Stworzenia te niepokojone przez obcych ludzi, mogą zachowywać się w sposób zagrażający bezpieczeństwu oraz zdrowiu zarówno życiu własnemu, jak i ludzi.
Do tragicznych wydarzeń, w wyniku których życie straciła nowo narodzona istota, doszło na walijskich klifach.
Wychodził z cmentarza, gdy ujrzał, że coś rusza się w koszu. Spośród śmieci dochodził cichutki płaczSpłoszyli rodzącą klacz, bo chcieli zrobić zdjęcie
Walia, niewielki kraj leżących na Wyspach Brytyjskich jest znany z pięknych krajobrazów przyrodniczych. Malownicze klify co roku przyciągają mnóstwo turystów. Co więcej, na terenach tych powszechnie wypasa się zwierzęta, które przez zwiedzających nadmorskie tereny są traktowane jako jedna z atrakcji.
Beynon, właściciel kuców mieszkający w pobliżu klifów, pasł tam swoje zwierzęta od dawna. Niestety, spokojny żywot tych wyjątkowych stworzeń od pewnego czasu był regularnie zakłócany przez turystów, którzy usiłowali robić im zdjęcia. Hodowca podkreślił: “Wszyscy chcą zrobić zdjęcie, ale nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo stresują zwierzę.”.
Szczególnie wrażliwa na obecność obcych ludzi, okazała się być ciężarna klacz, która zaczęła rodzić w trakcie wypasu na klifie. Za wszelką cenę, chciała ukryć się przed nieproszonymi gośćmi.
Historia zakończyła się tragicznie
Klacz, rodząca na klifie, usiłowała oddalić się od turystów. Niestety, zachowanie zwierzęcia nie sprowokowało ich do przemyśleń i nie zrezygnowali z robienia mu zdjęć. W wyniku tego samica kuca znalazła się zaledwie kilka metrów od krawędzi klifu.
Poród przebiegł bez problemów. Niestety, źrebię, które już po kilkunastu minutach od przyjścia na świat postanowiło spróbować swoich sil w chodzeniu, potknęło się i spadło w przepaść.
Właściciel pechowej samicy wypowiedział się na jej temat: “Klacz, która straciła źrebaka nad klifem, jest dość wrażliwą klaczą.”. Następnie dodał: “Wpadła w szał. Wiedziała, że źrebak po prosu zniknął.”.
Po tragedii Beynon podjął decyzję o zabraniu swoich zwierząt z klifu na półwyspie Gower. Wieloletnia tradycja okazała się być niebezpieczna dla koni przez coraz bardziej nachalnych turystów.
Źródło: ladbible.com
