Czy psy i wilki mogą żyć w zgodzie? Ekspertka radzi
Andżelika Haidt z Instytutu Badawczego Leśnictwa opublikowała wyniki badań nad interakcjami psów domowych i wilków w Polsce. Ilość bliskich spotkań psów z wilkami stale rośnie i w pewnej części przypadków kończy się źle dla psów. Badaczka podpowiada jednak, jak zapobiec nieszczęściu i ustrzec psa przed atakiem wilków.
O podobnych sprawach pisaliśmy już kilka razy. Psy, które wyszły nocą z domu lub po prostu spały w swoich budach, zostały zaatakowane przez wilki. Tragiczny los psów wiąże się często z brakiem odpowiednich zabezpieczeń ze strony opiekunów. Wilki atakują psy przykute łańcuchami do bud lub chodzące po nieogrodzonym terenie.
Do spotkań psów i wilków dochodzi coraz częściej
Andżelika Heidt przedstawiła statystykę interakcji psów domowych z wilkami, zebraną w toku swoich badań. Wynika z niej, że do podobnych interakcji dochodzi coraz częściej. Wiąże się to ze wzrostem populacji wilków w Polsce.
Wilki zamieszkują obecnie niemal wszystkie duże skupiska leśne w naszym kraju, a także zdarza im się podchodzić pod ludzkie siedziby, nawet w sąsiedztwie dużych miast. Wilki trafiają na obrzeża miast i miasteczek, gdy wędrują w poszukiwaniu nowego terytorium.
Zdarza się, że wilki shabituowane, czyli przyzwyczajone do ludzi, nie okazują już naturalnego lęku przed człowiekiem i podchodzą do ludzkich siedzib na żer. Wtedy ich ofiarami padają zwierzęta gospodarskie i psy łańcuchowe.
Czynniki ryzyka
Do spotkań psów z wilkami dochodzi także w czasie wycieczek, spacerów i polowań. Andżelika Heidt przeanalizowała 106 przypadków takich spotkań. 21% tych spotkań zakończyło się bezpośrednim kontaktem psa z wilkiem. W 8% przypadków pies został ranny, a w 3% zginął.
Na ryzyko bezpośredniego zetknięcia się psa i wilka wpływ ma kilka czynników. Po pierwsze, liczba wilków. Im więcej, tym są śmielsze i mogą zaatakować nieostrożnego psa. Po drugie, odległość psa od człowieka. Gdy pies zbytnio oddali się od swego właściciela, rośnie prawdopodobieństwo, że zostanie zaatakowany przez wilka.
Z badań wynika także, że małe psy częściej padają ofiarą wilków niż większe osobniki. Psy biorące udział w polowaniu stykają się z wilkami siedem razy częściej niż te, które tylko spacerują ze swoim opiekunem.
Jak zabezpieczyć psa przed atakiem wilka?
Obecność człowieka to dla psa najlepsze zabezpieczenie przez wilkami - tak wynika z badań Andżeliki Heidt. Tam, gdzie pies znajduje się w pobliżu swego opiekuna, nie ma ryzyka, że zetknie się z wilkiem. Choć wilki coraz śmielej zapuszczają się na tereny zamieszkane przez ludzi, to jednak samych ludzi unikają jak ognia.
Jak podkreśla badaczka, opieka nad psem i trzymanie go blisko siebie - na smyczy czy lince - to najlepsze zabezpieczenie czworonoga przed atakiem wilka. Mieszkańcy terenów o stosunkowo dużej populacji wilków powinni o tym pamiętać i należycie zabezpieczyć swoje posesji oraz psie budy przed wdarciem się nieproszonych gości.
Andżelika Heidt podkreśla w rozmowie z PAP, że nie ma powodów do paniki. Do spotkań z wilkami w czasie spacerów czy polowań z psem nadal dochodzi bardzo rzadko, a z tych przypadków tylko nieliczne kończą się bezpośrednią interakcją psa z wilkiem. Z tych zaś tyko część kończy się odniesieniem przez psa ran czy nawet poniesieniem śmierci.
Źródło: eska.pl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!