Chłopiec zginął pod kołami samochodu. Próbował ominąć bezpańskiego psa
Tragiczny wypadek w województwie kujawsko-pomorskim. Jadący na rowerze nastolatek wpadł pod nadjeżdżający samochód. Zdaniem świadków, próbował ominąć na drodze bezpańskiego psa. Medycy byli bezsilni, chłopiec nie miał szans na przeżycie.
Do zdarzenia doszło w weekend w miejscowości Popielewo nieopodal Bydgoszczy. 13-letni Piotr M. umówił się z przyjaciółmi na wspólną jazdę na rowerze. Podczas przejażdżki drogę przebiegł mu bezpański pies.
13-latek nie przeżył wypadku
Piotruś próbował manewrować kierownicą w taki sposób, aby nie zrobić krzywdy zwierzęciu, jednak rower stanął w poprzek. W tym pechowym momencie rowerzystów wymijał samochód osobowy marki Skoda Octavia.
Chłopiec stracił równowagę i przewrócił się wprost pod rozpędzony samochód. W wyniku zderzenia z pojazdem został ciężko ranny.
Na miejsce wezwano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak poinformowała policja, pomimo podjętej reanimacji, kierującego rowerem nie udało się uratować. Chłopiec zmarł na miejscu. Na wieść o śmierci syna zrozpaczona mama Piotrusia sama trafiła do szpitala.
Chłopiec nie chciał tylko skrzywdzić psa
Dziennikarze "Super Expressu" donoszą, iż świadkami wypadku drogowego były dwie dziewczynki, jadące na rowerach wraz ze zmarłym chłopcem. Obecnie są w stanie szoku i nie potrafią wytłumaczyć, co dokładnie się stało.
Okoliczni mieszkańcy potwierdzają, że widzieli zwierzę, które Piotruś próbował wyminąć.
- On wpadł pod ten samochód przez psa, który przebiegł przez ulicę. To było za zakrętem. Po tym do szpitala trafiła jego mama. Oni mieszkają w wiosce obok - opowiedział jeden z mieszkańców Popielewa.
Kierowcą skody jest 19-letni mężczyzna mieszkający w pobliskiej wiosce. W chwili zdarzenia był trzeźwy. Służby nie podjęły decyzji o aresztowaniu go.
Trwa śledztwo mające na celu wyjaśnienie okoliczności tragicznego wypadku. Policja będzie musiała ustalić, z jaką jechał prędkością.
Źródło: Super Express
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami
Psy porzucone na poboczu drogi. Na ratunek mógł liczyć tylko jeden z nich
Chłopiec nie mógł opędzić się od szczeniaków. Powaliły go na kolana