Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Inne zwierzęta > Cała Polska śledziła losy zagubionego niedźwiadka. Wreszcie wiemy, co się z nim stało
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 11.05.2022 12:45

Cała Polska śledziła losy zagubionego niedźwiadka. Wreszcie wiemy, co się z nim stało

Niedźwiadek z Tatr
twitter/@FundacjaIRME

Nie tak dawno cała Polska zainteresowała się losami niedźwiadka, którego widziano przebiegającego przez nartostradę z Kasprowego Wierchu do Kuźnic. Okazuje się, że jego historia doczekała się szczęśliwego zakończenia. Zwierzę jest już bezpieczne.

Przeszło dwa tygodnie temu media obiegły doniesienia o młodym niedźwiadku, którego płacz niesie się po Tatrach. "Tygodnik Podhalański" jako pierwszy poinformował o jego samotnej tułaczce, publikując poruszające nagrania, na których maluch rozpaczliwie szuka i nawołuje swoją mamę.

Niedźwiadek z okolic Kasprowego Wierzchu płakał za mamą

Tegoroczny niedźwiadek był po raz ostatni widziany pod stacją na Myślenickich Turniach, gdzie słychać było jego rozpaczliwe wołanie. Zagubiony malec pragnął zwrócić na siebie uwagę swojej matki, jednakże po samicy nie było jednak ani śladu.

Pomimo, iż internauci domagali się, by Tatrzański Park Narodowy podjął natychmiastową inicjatywę dotyczącą zabezpieczenia zwierzaka, władze wstrzymały się od ingerencji w bezlitosne prawo natury.

Specjalista TPN ds. niedźwiedzi Filip Zięba zauważył, że z powodu pojawienia się małego niedźwiadka oraz zapewnienia spokoju innym przedstawicielom jego gatunku zamknięto szlak, jednakże reszta jest pozostawiona przyrodzie, która radzi sobie sama.

- Jeżeli jest cień nadziei, że przyroda sobie sama poradzi i matka się zaopiekuje młodym, to trzeba dać szansę - argumentował przedstawiciel TPN. - Takie dramaty dotyczą wszystkich dzikich zwierząt, ale to jest przestrzeń przyrody, to nie są zwierzęta udomowione" - zaznaczył Zięba.

Na postawie obserwacji samotnie spacerującego niedźwiedzia zakładano, że wypadł on z gawry bądź jego matka nie żyje. Sugerował to sygnał z obroży telemetrycznej, według którego dorosły osobnik od pewnego czasu nie zmieniał swojego położenia i pozostawał w gawrze. Dziś wiemy, że czekanie się opłaciło. Historia zagubionego niedźwiadka ma szczęśliwe zakończenie.

Maluch jest już bezpieczny

Z najnowszego wpisu udostępnionego przez "Tygodnik Podhalański" na Twitterze wynika, że niedźwiedzica wyszła z gawry po niesfornego malucha, którego spacery obserwowała cała Polska. Jej potomstwo jest już bezpieczne.

Wkrótce podamy więcej informacji na ten temat.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

Źródło: Tygodnik Podhalański