Bezdomny owczarek podąża za kobietą do samego domu. Wybrał ją sobie na nową mamę

Bezpański pies podąża za kobietą do samego domu

Jeden spacer odmienił życie Karen na zawsze. Odkąd zauważyła błąkającego się czworonoga, nie mogła go już tam zostawić. Natychmiast poczuła do niego silnego przywiązanie i obawiała się, że zwierzę zostało porzucone ze względu na swoją rasę.

Pozostawała jednak kwestia sprowadzenia pupila do domu. Samotnie spacerujący pies był wyraźnie zainteresowany napotkaną kobietą, ale na wszelki wypadek zachowywał dystans. Karen próbowała nakłonić suczkę, żeby ta do niej podeszła, ale była zbyt przestraszona. Kobieta usiadła na krawężniku i zwyczajnie poczekała, aż zwierzę nabierze do niej zaufania.

Wkrótce Karen dowiedziała się, że bezpańskiego psiaka widywano w okolicy wiele razy, jednak żaden z sąsiadów nie potrafił go nakłonić do tego, by się do niego zbliżył. Wtedy kobieta zrozumiała, że płochliwy owczarek przybłąkał się do niej nie bez powodu.

Po stracie swojego ukochanego golden retrievera o imieniu Loli w 2019 roku, Karen rozważała zakup kolejnego psa, ale wciąż nie czuła się w pełni gotowa. Nie miała pojęcia, że ​​jej nowa najlepsza przyjaciółka nieoczekiwanie wkroczy w jej życie. Uznała więc opiekę nad bezpańskim zwierzakiem za przeznaczenie i swój obowiązek.

Po kilkunastu minutach sunia pozwoliła się pogłaskać i wróciła ze swoją nową właścicielką do domu. Między zwierzęciem a kobietą szybko zrodziła się przyjaźń, a nowa podopieczna otrzymała imię Nala.

- Nala poszła za mną i odsunęła ode mnie wszelkie obawy związane z adopcją psa – powiedziała Karen w rozmowie z "The Dodo". - Czasami zdarzają się sytuacje, na które myślisz, że nie jesteś gotowy, a los wkracza i mówi:„ Hmm, tak, jesteś”.

Karen nakręciła film dokumentujący historię Nali i udostępniła go w mediach społecznościowych. Krótkie nagranie poruszyło serca tysięcy internautów, którzy życzyli duetowi przyjaciół wszystkiego dobrego. Wkrótce Karen zamieściła aktualizację statusu, w którym przyznała, że przez cały czas sunia ukrywała przed nią jeden bardzo istotny szczegół, a mianowicie ciążę.

Suczka obdarowała właścicielkę szczeniaczkami

Weterynarz domyślił się, że Karen znalazła Nalę, gdy była w czwartym tygodniu ciąży, ale ponieważ nie jadła dużo, suczka nie wykazywała wyraźnych oznak ciąży. Dopiero wraz ze zmianą diety i regularnymi posiłkami wszystko stało się jasne. Zaledwie kilka dni po tym, jak Karen podzieliła się radosną nowiną na temat swojej podopiecznej, Nala urodziła osiem zdrowych szczeniąt - 6 samców i 2 samiczki.

- Nala jest najlepszą mamą! Wciąż jestem w wielkim szoku, ale jestem bardzo szczęśliwa! - przyznaje Karen.

Chociaż Karen nie planowała adopcji zwierząt domowych w najbliższej przyszłości, dzisiaj z całą pewnością przyznaje, że nie zamieniłaby Nali na żadnego innego psa na świecie.

- Jedyne, co mogę teraz zrobić, to upewnić się, że jest bezpieczna i szczęśliwa na zawsze. Uratowałam ją, ale ona też uratowała mnie – powiedziała Karen. 

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• Komentator sportowy zaliczył wpadkę. Kot nieomal znokautował go na wizji

• Koń terapeutyczny odwiedza schorowanego mężczyznę. Nagrano pełne wzruszeń spotkanie

• Polska tiktokerka oskarżona o zoofilię. Policja odebrała 8 zwierząt w opłakanym stanie

Źródło: The Dodo