Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Koty > Znalazł się niewłaściwym miejscu, o niewłaściwym czasie. Kot utknął z głową w kratce kanalizacyjnej
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 17.04.2023 16:20

Znalazł się niewłaściwym miejscu, o niewłaściwym czasie. Kot utknął z głową w kratce kanalizacyjnej

kot uwięziony w studzience kanalizacyjnej
facebook/Swansea Animal Shelter Volunteers

W stanie Massachusetts w Stanach Zjednoczonych miała miejsce nietypowa akcja ratownicza, w którą włączyło się wiele ludzi. Mianowicie w kratce od studzienki kanalizacyjnej utknął przerażony kot. Pręgowany kocurek nie mógł samodzielnie wyciągnąć z niej główki, jednak na szczęście przechodnie nie byli obojętni na jego kłopoty.

O całej sytuacji poinformowała organizacja Swanesea Animal Shelter Volunteers. W pomoc zwierzakowi zaangażowali się nie tylko ratownicy, ale także lokalni mieszkańcy. Dzięki nim akcja przebiegła najsprawniej jak się tylko dało. Jeśli wierzyć pogłoskom o dziewięciu kocich życiach, ten kot z pewnością wykorzystał jeden z swoich żywotów. 

Głowa kotka utknęła w kratce z włazu do studzienki kanalizacyjnje

11 kwietnia br. w Swansea w Stanach Zjednoczonych przechodnie dostrzegli, że ze studzienki kanalizacyjnej przykrytej kratką wystaje łepek kota. Wszystko wskazywało na to, że mruczek sam niechcący zapędził się w kozi róg. Przełożył przez niewielką dziurkę ciekawską główkę i nie mógł już wyciągnąć jej z powrotem. 

Nie wiadomo, ile trwał już w tak niewygodnej pozycji, jednak jego rozpaczliwe miauczenie ewidentnie wskazywało na to, że jest przerażony całą sytuacją. Na miejsce wezwano przedstawicieli lokalnej organizacji, które działa na rzecz bezpańskich i porzuconych zwierząt oraz policję i służby miejskie.

Dlaczego kot liże, gdy go głaszczesz? Odpowiedź powinien poznać każdy opiekun

Rozpoczęła się akcja ratunkowa

Pręgowany kocurek był przerażony, jednak nad jego uwolnieniem pracowała cała masa ludzi. Wspólnymi siłami udało się w końcu wyjąc główkę mruczka z kratki. Na szczęście okazało się, że nie uszkodził sobie nic podczas desperackich prób wyrwania się z pułapki. Teraz nie pozostało nic więcej, jak zająć się znalezieniem jego opiekuna i domu.

Ratownicy ze Swansea Animal Shelter podkreślają, że przerażonego malca udało się uratować tylko dzięki współpracy, jaka wywiązała się pomiędzy wszystkimi zaangażowanymi w akcję. Wszyscy bardzo przejęli się jego losem i zrobili co tylko w ich mocy, aby uratować go z potrzasku.

 

Znalazła się opiekunka kota

Wyciągnięcie kocurka całego i zdrowego ze studzienki to jednak nie koniec dobrych wieści. Po kilku godzinach do organizacji zgłosiła się kobieta, która wyznała, że pręgowany kocurek jest jej pupilem. Reakcja zwierzaka na jego opiekunkę była bezcenna.

- Był tu dość zdenerwowany, ale kiedy przyszła jego mama, jego oczy całkowicie się zaświeciły i znowu wyglądał na szcześliwego - piszą ratownicy.

Choć ta historia ma szczęśliwe zakończenie, nie da się ukryć, że jest także przestrogą dla wszystkich opiekunów mruczków. Z uwagi na to, że to naprawdę sprytne stworzenia, należy na nie bardzo uważać, zwłaszcza jeśli pozwala się im wychodzić z domu.

źródło: woopets.fr

Tagi: Kot Świat
Przywieźli psa do kliniki z bólem brzucha. Weterynarze nie dowierzali, co wyciągnęli mu z żołądka
rentgen psa
Droktor Shelby Baden w social mediach znana jako Traveling Dogtor podzieliła się niecodzienną sytuacją, jaka ostatnio spotkała ją w gabinecie weterynaryjnym. Jeden z jej psich pacjentów miał wyraźne problemy z brzuchem, jednak podczas badania na jaw wyszła szokująca prawda o jego stanie. Lekarze musieli działać od razu.Nie da się ukryć, że niektóre psy mają tendencję do zjadania naprawdę dziwnych rzeczy. Jednak w brzuchu tego czworonoga weterynarze znaleźli coś, co spowodowało, że ich buzie same otworzyły się z niedowierzania. Te przedmioty doprowadziły go do bardzo ciężkiego stanu, a gdyby nie szybka reakcja specjalistów, ta historia mogłaby się naprawdę smutno zakończyć.
Czytaj dalej
Lekarka weterynarii pokazała hybrydę wilka i psa. Syrus ma tylko 3 miesiące a już waży 15 kilogramów
Doktor weterynarii Lindsay Butzer, która historiami ze swojego gabinetu często dzieli się na TikToku, tym razem pokazała internautom, jak wygląda szczenię zrodzone ze skrzyżowania wilka i psa. Choć zwierzak miał zaledwie 12 tygodni, jego wygląd może zaskoczyć nawet największych miłośników czworonogów. Syrus - ponieważ tak się nazywa - to naprawdę "kawał szczeniaka”.Jeśli zastanawialiście się kiedykolwiek, jak wygląda hybryda wilka i psa, dr Lindsay Butzer udostępniła w swoich social mediach nagranie, które zaspokoi waszą ciekawość. Zwierzę pomimo młodego wieku jest już imponujących rozmiarów, a uroku zdecydowanie nie można mu odmówić.
Czytaj dalej