Zaniedbany pies nic nie widział przez skołtunione futro. Dziś Julian to ujmująca piękność
Julian to okrutnie zaniedbany pies, który przez swoje skołtunione futro miał problemy, aby nawet ustać na własnych łapach. Kiedy trafił w ręce organizacji działającej na rzecz zwierząt, jej pracownikom aż trudno było uwierzyć, że zwierzę jest w tak opłakanym stanie. Metamorfoza, jaką dzięki nim przeszedł, jest spektakularna. Widząc jego zdjęcia przed i po niej, aż trudno uwierzyć, że to to samo zwierzę.
Widząc skrajnie zaniedbanego psa, organizacji Save a Greek Stay nie pozostało nic innego, jak wziąć go pod swoją opiekę. Kiedy zajęli się nim w odpowiedni sposób, trudno było uwierzyć, że po obcięciu skołtunionej i brudnej skorupy z sierści, przed nimi stoi ten sam czworonóg.
Zaniedbany pies przez kołtuny nawet nie widział na oczy
Julian to 13-letni pies, który został znaleziony przez Valię Orfandiou współpracującą z organizacją Save a Greek Stay. Niewyobrażalnie skołtunione zwierzę koczowało na chodniku. Sąsiedzi z okolicy twierdzą, że jego los zmienił się w chwili, gdy zmarł starszy mężczyzna, który był jego opiekunem.
Od tamtej pory nikt nie przejmował się losem porzuconego i zdanego na pastwę losu Juliana. Sierść psa rosła, a brak jakiejkolwiek pielęgnacji sprawiał, że kołtuniła się i filcowała coraz bardziej. W końcu doszło do tego, że na jego pyszczku stworzyła się z niej gruba maska, przez którą zwierzak nie był nawet w stanie patrzeć na oczy. Oprócz tego, kołtuny na łapach niemal całkowicie uniemożliwiały mu poruszanie się.
Julian przeszedł ogromną metamorfozę
Kiedy wolontariuszka Save a Greek Stray pojawiła się z Julianem w siedzibie, zwierzę natychmiast trafiło w ręce specjalistów. Jednak aby poddać go szczegółowym badaniem, trzeba było przebić się przez niewyobrażalnie grubą warstwę skołtunionej sierści. Posklejane od brudu i odchodów włosy kryły w sobie robaki, które niewątpliwie dostarczały psu jeszcze więcej cierpienia.
Cały proces obcinania kołtunów i mycia Juliana trwał prawie cztery godziny. Po tym czasie pupil trafił w ręce lekarzy. Jednomyślnie stwierdzili, że ma zaćmę i jest częściowo głuchy. Zdiagnozowano u niego także problemy z sercem. Jednak mimo to spod warstwy brudnej, sfilcowanej sierści wyłonił się piękny pies, który był wyraźnie wdzięczny swoim wybawicielom.
- To było bardzo satysfakcjonujące, że w końcu mogłam go przytulić, pogłaskać i rozpieścić - opowiada Orfanidou, która nie pozostała obojętna na los psa z ulicy w opłakanym stanie.
Cały proces metamorfozy, którą przeszedł Julian, nagrano, a następnie udostępniono na Youtube. Niewątpliwie jedną z rzeczy, które najbardziej chwytają za serce, w jego przemianie jest to, że po usunięciu kołtunów z łapek, pies aż dziwnie się czuł, mogąc swobodnie nimi poruszać. Zupełnie jakby musiał uczuć się chodzić na nowo.
Choć teraz Julian jest nie do poznania, a jego futerko w końcu przybrało śnieżnobiały kolor, ze względu na problemy zdrowotne i sędziwy wiek trudno jest mu znaleźć kochający dom. Jednak pracownicy organizacji nie poddają się i wierzą, że w końcu ten pokrzywdzony przez los psiak znajdzie opiekunów, którzy umilą mu czas aż do końca jego dni.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
źródło: animalchannel.co; newsner.com
