Dwie turystki zabite przez rekiny. Zamknięto popularne plaże w Egipcie
Dwie kobiety zginęły w wyniku ataków rekinów w Egipcie. Zwierzę poważnie zraniło turystkę z Austrii, która zmarła po przewiezieniu do szpitala. Kilka dni później sytuacja się powtórzyła. Ciało drugiej ofiary odnaleziono dopiero po kilku godzinach.
Do ataków doszło w piątek, 1 lipca nieopodal popularnego kurortu turystycznego w okolicach Hurghady, który jest chętnie odwiedzany przez polskich wczasowiczów. W ich wyniku śmierć poniosły dwie kobiety. Jedna z nich pochodziła z Austrii, a druga z Rumunii.
Ataki rekinów w Hurghadzie, są dwie ofiary śmiertelne
W pierwszym ataku rekina zginęła 68-letnia Austriaczka. Niczego niespodziewająca się kobieta pływała stosunkowo blisko brzegu w Morzu Czerwonym, gdy podpłynął do niej drapieżnik. Sytuację dostrzegli turyści z pobliskiego molo, którzy natychmiast rzucili się na pomoc.
W stronę kobiety rzucono urządzenie pozwalające unosić się na wodzie, dzięki czemu dopłynęła na brzeg. 68-latka straciła rękę oraz nogę. Po wezwaniu pogotowia trafiła do szpitala w stanie krytycznym.
Z relacji jednego z pracowników placówki medycznej wynika, że kobieta "była ledwo żywa". Niestety próby reanimacji nie powiodły się. Austriaczka zmarła w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.
Wstrząsające zdarzenie zostało sfilmowane przez jednego z turystów. Widać na nim, jak woda wokół kobiety zmienia kolor na czerwony, natomiast postronne osoby rzucają w jej stronę z molo przedmioty ratunkowe. - Ona jest cała we krwi. Rekin odgryzł jej rękę. Gdzie są ratownicy. Przecież ona umrze! – słyszymy na nagraniu po rosyjsku.
2nd woman killed in shark attack off Egypt's 🇪🇬 Red Sea coast
— Saad Abedine 🤬😷🤟🏼 (@SaadAbedine) July 3, 2022
Both attacks happened within 600 meters of each other, off the coast of Sahl Hasheesh, & video posted online suggests a mako shark was involved in at least one incident https://t.co/2AtaX9C2hK https://t.co/XGd7jKacGh pic.twitter.com/EDT51vcp9e
A second woman has been killed in a shark attack off Egypt's 🇪🇬 Red Sea coast
— Saad Abedine 🤬😷🤟🏼 (@SaadAbedine) July 3, 2022
The body of a Romanian 🇷🇴 tourist in her late forties was discovered near the resort of Hurghada, just hours after a separate fatal attack on a 68-year-old Austrian 🇦🇹 womanhttps://t.co/BmG5o2dHJt pic.twitter.com/oV0zGWbFLP
Według "Daily Mail", 68-letnia Austriaczka nazywała się Elisabeth Sauer i spędzała wakacje wraz z mężem egipskiego pochodzenia. Piątek miał być ich ostatnim dniem pobytu w kurorcie turystycznym.
Niedługo potem, zaledwie kilkaset metrów dalej, doszło do kolejnego ataku rekina, w wyniku którego zmarła druga kobieta. Ciało rumuńskiej turystki w wieku około 40 lat zostało znalezione kilka godzin po ataku, w którym zginęła 68-letnia Austriaczka.
Na razie niewiele wiadomo o drugiej ofierze śmiertelnego ataku. Rumuńskie MSZ poinformowało, że pracuje nad zidentyfikowaniem ofiary, powiadomieniem rodziny i repatriacją ciała.
Władze prowincji zamykają plaże
Rekiny są przez wielu uważane za zwierzęta najbardziej niebezpieczne dla człowieka, między innymi za sprawą serii filmów Szczęki. Tymczasem ataki rekinów na ludzi u wybrzeży Egiptu należą do rzadkości. Jeszcze rzadziej bywają śmiertelne.
Morze Czerwone zamieszkuje ponad 40 gatunków rekinów, stąd ryzyko potencjalnego ataku może zdawać się wysokie. Okazuje się jednak, że ostatni przypadek śmiertelny miał miejsce przeszło dekadę temu. W 2010 roku w wyniku serii ataków zginął europejski turysta w pobliżu Sharm el-Sheikh na półwyspie Synaj. Podczas wypadku kilka osób zostało okaleczonych. W świetle ostatnich zdarzeń egipskie władze zadecydowały o zamknięciu obszaru na okres trzech dni. Jakakolwiek aktywność wodna jest obecnie zakazana. Tyczy się to zarówno nurkowania, windsurfingu i kitesurfingu, jak i połowów ryb. Nie wiadomo, co sprowokowało atak morskich drapieżników. Bywa, że te oportunistyczne drapieżniki gryzą ludzi na skutek pomyłki.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Atak niedźwiedzia na turystę w Tatrach. Internauci: "Sam się o to prosił"
Kocurek urodził się z dwoma nosami. Miał zostać uśpiony, los dał mu drugą szansę
Owczarek uwięziony w nagrzanym samochodzie. Właścicielka nie widziała problemu
Źródło: podroze.wprost.pl, onet.pl