Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Zamknęła psa w aucie, konsekwencje mogły być tragiczne.Ten koszmar powraca co roku
Redaktor Świat Zwierząt
Redaktor Świat Zwierząt 14.04.2024 14:07

Zamknęła psa w aucie, konsekwencje mogły być tragiczne.Ten koszmar powraca co roku

Zamknęła psa w aucie, konsekwencje mogły być tragiczne.Ten koszmar powraca co roku
Fot. Straż Miejska Szczecin

Od lat funkcjonariusze apelują o niepozostawianie bez opieki dzieci ani zwierząt w samochodach. Wydawałoby się, że tę wiedzę ma już każdy, jednak jak widać, prawda jest zgoła inna i co roku problem powraca. Zaledwie kilka dni temu Straż Miejska w Szczecinie otrzymała zgłoszenie o psie zamkniętym samotnie w aucie. To mogło skończyć się tragicznie.

Straż miejska otrzymała zgłoszenie o psie zamkniętym w aucie

9 kwietnia br. około godziny 13-stej funkcjonariusze Straży Miejskiej w Szczecinie otrzymali zgłoszenie od przypadkowej osoby, która zauważyła, że w aucie zamknięte jest zwierzę. 

Samochód ulokowany był na jednym z dużych parkingów przy ulicy Citroena. Jak poinformowała rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej w Szczecinie, Joanna Wojtach:

To bardzo duży parking, nieosłonięty żadnymi drzewami mogącymi dać jakikolwiek cień.

Pies zamknięty w nagrzanym bagażniku

Gdy strażnicy dotarli pod wskazany adres, na miejscu czekała na nich osoba, która powiadomiła o zauważonym przez nią zamkniętym psie w nagrzanym aucie. Na szczęście zgłaszający podjął także samodzielne działania, podczas oczekiwania na przybycie służb. 

Zaniepokojony przechodzień położył torby na zakupy na tylną szybę, aby zminimalizować promieniowanie słoneczne, ponieważ to właśnie w bagażniku zamknięty był czworonożny pupil. Jak się okazało, w samochodzie uchylone było tylko jedno okno na około 4 centymetry.  

Zamknęła psa w aucie, konsekwencje mogły być tragiczne.Ten koszmar powraca co roku
Fot. Straż Miejska Szczecin

Psu nic się nie stało. Kobiecie grożą konsekwencje prawne

Na szczęście niedługo po tym pojawiła się właścicielka pojazdu. Pozostawienie psa w nagrzanym bagażniku było skrajnie nieodpowiedzialnym zachowaniem, gdyż tego dnia temperatura sięgała 20 stopni Celsjusza za zewnątrz, a więc w środku auta było niewątpliwie znacznie więcej. 

Kobieta zeznała wezwanym funkcjonariuszom, że jej nieobecność trwała nie dłużej niż 15 minut, jednak według świadków i zgromadzonych dowodów zwierzę spędziło w bagażniku blisko 50 minut.  

Kłóci się to z dowodami zdjęciowymi zgłaszającej, które potwierdzały, iż zwierzę znajdowało się w zamkniętym pojeździe około 50 minut – poinformowała rzeczniczka.

Ta historia skończyła się szczęśliwie dzięki reakcji przypadkowej osoby, ale finał mógł być znacznie tragiczniejszy. Właścicielka psa odpowie teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie w związku z podejrzeniem popełnienia czynu, jakim jest znęcanie się nad zwierzęciem. 

Zamknęła psa w aucie, konsekwencje mogły być tragiczne.Ten koszmar powraca co roku
Fot. Canva/IRYNA KAZLOVA