Zakopane: Strażacy uratowali psa z pożaru. Zrobili mu masaż serca
Choć rzadko się o tym słyszy w pożarach życie często tracą nie tylko ludzie, ale także zwierzęta. W tym przypadku czworonóg uwięziony wewnątrz płonącej zakopiańskiej starówki miał dużo szczęścia i umknął śmierci. Wszystko dzięki strażakom, którzy wspaniale się nim zajęli.
Pożar na Podhalu. W płonącym domu pozostał pies
W piątek, 9 kwietnia strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej Kościelisko zostali zadysponowani dwoma zastępami do pożaru zabytkowego budynku mieszkalnego przy ul. Kościeliskiej w Zakopanem. Zgłoszenie wpłynęło przed godziną 17.45, jednak po dotarciu na miejsce sytuacja była już opanowana przez zastępy zakopiańskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. Działania strażaków ochotników polegały na wprowadzeniu do wnętrza ratowników w aparatach ODO i pomocy w pracach rozbiórkowych. Jak wynika z komunikatu opublikowanego na mediach społecznościowych, na skutek pożaru jedna osoba została poszkodowana.
Właścicielka nieruchomości odniosła poparzenia rąk w trakcie próby samodzielnego gaszenia budynku. Zespół Ratownictwa Medycznego przewiózł starszą kobietę do szpitala. Wkrótce jednak okazało się, że budynek, w którym wcześniej szalały płomienie, nie jest pusty. We wnętrzu zadymionego pomieszczenia znajdował się malutki, kudłaty czworonóg, niemogący złapać tchu.
Wielki sukces strażaków. Zostali okrzyknięci bohaterami
Niewielkich rozmiarów pupil był nieprzytomny i nie oddychał. Wymagał natychmiastowego przywrócenia funkcji życiowych, dlatego strażacy wynieśli go na zewnątrz i rozpoczęli reanimację.
Jeden z ratowników zaczął wykonywać masaż serca u psa. W tym samym czasie założono mu maskę tlenową na pysk. Już po kilku minutach pupil odzyskał świadomość i w wyrazie wdzięczności wpatrywał się z ulgą w swoich wybawicieli.
Jak relacjonują odważni strażacy, syn właścicielki obiektu zabrał pieska do weterynarza, gdzie została mu udzielona bardziej profesjonalna pomoc. Kiedy tylko jego pani zostanie wypisana ze szpitala, planuje osobiście podziękować strażakom za uratowanie jego życia.
Dzięki szybkiej reakcji jednego ze strażaków biorącego udział w akcji, uratowano psa, który ucierpiał w pożarze. Zdjęcia uwieczniające sprawnie przeprowadzoną pierwszą pomoc zostały opublikowane na oficjalnym fanpage'u OSP Kościelisko.
Zobacz zdjęcia:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Już są! Pierwsze tegoroczne foczki pojawiły się nad Bałtykiem, wśród nich prawdziwy unikat
Które psy są najbardziej chorowite? 7 ras, które odradzają weterynarze
Piekło zwierząt w Starej Wsi. Ponad 30 psów przetrzymywanych w dramatycznych warunkach