Zabrała kota do weterynarza, by poznać jego płeć. Okazał się kocim hermafrodytą
Czarno-biały kotek został znaleziony w brytyjskim mieście Warrington. K obieta, która zdecydowała się nim zająć, zabrała go do kliniki weterynaryjnej, by poznać jego płeć. Odpowiedzialny za badania lekarz nie mógł uwierzyć własnym oczom. U zwierzęcia stwierdzono agenezję, czym zdobył przydomek kociego hermafrodyty. Poniżej wyjaśniamy, na czym polega to zjawisko.
Problem porzucania zwierząt domowych występuje nie tylko w Polsce, pocovidową falę oddawania psów i kotów zaobserwowano także w Wielkiej Brytanii. Na szczęście są osoby, które nie przechodzą obojętnie obok krzywdy bezbronnych stworzeń. Tak stało się w przypadku domniemanej kotki o imieniu Hope, która trafiła pod opiekę organizacji Cats Protection. Nikt jednak nie mógł spodziewać się tego, że ten bezpański mruczek zostanie okrzyknięty sensacją.
Weterynarz nie był w stanie określić płci kotka
Kotek został zabrany do szpitalu dla zwierząt, by przeprowadzić wstępne badania, w tym określenie płci. Gdy lekarz weterynarii Fiona Brockbank chciała stwierdzić, czy porzucony maluch jest samcem bądź samiczką, mocno się zdziwiła. Otóż nie mógł znaleźć u niego żadnych zewnętrznych cech płciowych .
U 15-tygodniowego kota wystąpiła bardzo rzadka postać agenezji, czyli zaburzenia rozwojowego polegającego na niewykształceniu się jakiegoś narządu, w tym genitaliów. Innymi słowy Hope okazał się być hermafrodytą, gdyż nie jest ani samcem, ani samicą.
Bez względu na to, czy kotek to samiec, czy samica, Hope zyskała już ogromną sympatię pracowników schroniska. Dla nich dwupłciowość zwierzaka nie stoi na przeszkodzie temu, aby kontynuować szukanie mu kochającego domu. Są przekonani, że w końcu znajdzie się ktoś, kto pokocha kociaka za jego wyjątkowość i stanie się dla niego najlepszym opiekunem na świecie.
Hermafrodytyzm – czym jest?
Hermafrodytyzm jest nazywany również obojnactwem, dwupłciowością lub obupłciowością . To niezwykle rzadkie zjawisko występuje zazwyczaj u świń i bydła, choć jak można przekonać się z tekstu powyżej, następują pewne odstępstwa od normy. Jego konsekwencją jest występowanie w jednym organizmie zarówno jąder i jajników .
Co ważne, dwupłciowość nie stanowi zagrożenie dla życia zwierzęcia. W celu normalnego funkcjonowania po wykonaniu szeregu badań, zwierzę można poddać usunięciu jednego z narządów . Interwencja chirurgiczna nie niesie za sobą poważniejszego ryzyka, a wyeliminowanie go może przyczynić się do uniknięcia problemów wynikających z genetycznie uwarunkowanych nieprawidłowości w funkcjonowaniu narządów płciowych. Mogą one prowadzić do wystąpienia między innymi nowotworu lub ropomacicza.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!
źródła: wamiz.de; twitter/Animal News Network; vetopedia.pl
