Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Wyjątkowo bezczelna kradzież w bibliotece. Ukradł pieniądze, chciał zabrać jeszcze kota
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 16.08.2022 12:06

Wyjątkowo bezczelna kradzież w bibliotece. Ukradł pieniądze, chciał zabrać jeszcze kota

Próba kradzieży kota
facebook/Powiatowa Biblioteka Publiczna w Wejherowie

Służby zatrzymały 51-letniego gdynianina, który dopuścił się kradzieży pieniędzy w jednej ze szkół podstawowych oraz bibliotece w Wejherowie. Ujęcie przez policję wcale nie zniechęciło go do ponownego odwiedzania wypożyczalni. Kolejnym razem usiłować ukraść kota, grożąc, że przerobi go na kotlety.

Wygląda na to, że złodzieje obrali nową, wyjątkowo bezczelną metodę, której na początku lipca doświadczyły bibliotekarki pracujące w Powiatowej Bibliotece Publicznej w Wejherowie. Sytuację nagrały kamery monitoringu, co możecie zobaczyć w dalszej części tekstu.

Złodziej ukradł pieniądze, ale wciąż było mu mało

Jak widać na nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych, mężczyzna w średnim wieku odwiedził szkołę podstawową. Przyszedł pod pretekstem wypożyczenia filmu. Zdaniem świadków podczas wizyty w placówce zachowywał się podejrzanie. Kręcił się między regałami z książkami od dłuższego czasu i zaglądał do pomieszczeń socjalnych. Kilka dni później mężczyzna ponownie odwiedził placówkę. Wykorzystał okazję, że drzwi były otwarte, gdyż w bibliotece odbywały się warsztaty dla dzieci. Wówczas wślizgnął się do pomieszczenia socjalnego i opróżnił portfel jednej z pracownic. Kobieta została okradziona z pieniędzy w kwocie 800 zł, a sprawę zgłoszono na policję.

- Po tym zdarzeniu miałyśmy nadzieję, że już więcej się nie pojawi. Tym bardziej że doskonale wiedział o tym, że w bibliotece jest monitoring - dodaje pracownica biblioteki, cytowana przez TVN24.

Jak się okazuje, system monitorujący wnętrze biblioteki wcale nie spłoszył złodzieja. Trzy tygodnie później mężczyzna znów pojawił się w placówce przed godzinami otwarcia.

Chciał zabrać kota z biblioteki. Miał grozić, że przerobi go na kotlety

Tym razem mężczyzna obrał inną taktykę - stwierdził, że nie poprzestanie na kradzieży pieniędzy i zadowoli się jednym z kotów, będącym stałym mieszkańcem biblioteki. Straszył, że zabierze zwierzę i pokroi je na kotlety. Zdaniem świadków bynajmniej nie mówił tego w żartach.

Na pytanie co robi w bibliotece przed jej otwarciem poinformował, że chce zabrać koty bo jak stwierdził " byłyby z nich fajne kotlety". Może wydawać się to śmieszne, ale pan był bardzo poważny i na dodatek agresywny - relacjonują bibliotekarki za pośrednictwem Facebooka.

Sprawca nadal stanowi zagrożenie

Bibliotekarkom udało się zmusić mężczyznę, by opuścił placówkę, po czym z obawy o bezpieczeństwo zwierząt, a także czytelników i innych pracowników zawiadomiły policję. Monitoring z biblioteki został zabezpieczony przez służby, zaś sprawcę zatrzymano w poniedziałek, 8 sierpnia. Policjantom udało się ustalić, że Powiatowa Biblioteka Publiczna w Wejherowie nie była jedynym miejscem, w którym 51-letni mieszkaniec Gdyni dokonywał kradzieży. Lepkie palce złodzieja sięgnęły także jednej ze szkół podstawowych w regionie, gdzie miał okraść 3 nauczycielki.

Zaledwie 3 dni później mężczyzna znów odwiedził bibliotekę, chcąc rzekomo przeprosić za swoje zachowanie i poznać personalia osoby, którą miał okraść. Jak wynika z relacji dyrektorki placówki, 51-latek szybko zmienił zdanie i ponownie stał się agresywny w stosunku do bibliotekarek.

Mężczyzna usłyszał zarzuty, grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

Źródło: Powiatowa Biblioteka Publiczna w Wejherowie, TVN24

Tagi: Kot Polska