Uwaga, kolejny przypadek wścieklizny na Mazowszu. Władze wprowadzają ostre przepisy dotyczące psów i kotów
Pod Warszawą wykryto kolejny przypadek zarażenia wścieklizną. Państwowy Inspektorat Weterynarii w Otwocku właśnie potwierdził, że test diagnostyczny przeprowadzony na lisie znalezionym na terenie powiatu otwockiego, w gminie Kołbiel dał pozytywny wynik. To już drugi przypadek wścieklizny u lisa w tym rejonie.
Na Mazowszu wykryto ognisko wścieklizny
We wtorek, 19 stycznia Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Siedlcach potwierdził wykrycie ogniska wścieklizny w miejscowości Izabela.w gminie Wiązowna niedaleko Otwocka. Już wtedy zaczęto podejrzewać, że zakażonych zwierząt może być znacznie więcej. W krótkim czasie obawy weterynarzy i wojewody mazowieckiego się potwierdziły.
Na wniosek Mazowieckiego Lekarza Weterynarii wydano rozporządzenie w sprawie zwalczania wścieklizny. Według zaostrzonych przepisów na terenie zagrożonym wścieklizną obowiązuje m.in. bezwzględny nakaz trzymania psów na smyczy lub na ogrodzonym terenie zamkniętym, a kotów w zamknięciu.
Oprócz tego wprowadzono zakaz polowań (za wyjątkiem odstrzałów sanitarnych dzików) oraz zakaz organizowania targów, wystaw, pokazów i konkursów z udziałem psów, kotów i innych zwierząt, które mogłyby doprowadzić do rozprzestrzenienia się wścieklizny wśród innych zwierząt.
Zostały nim objęte poniższe powiaty i dzielnice Warszawy:
Czym jest wścieklizna i jak atakuje?
Jak informuje rzeczniczka Wojewody Mazowieckiego Ewa Filipowicz, wścieklizna jest chorobą zakaźną dzikich zwierząt, która atakuje ośrodkowy układ nerwowy ludzi oraz zwierząt. Wirus wścieklizny jest odporny na gnicie i zamarzanie, natomiast wykazuje dużą wrażliwość na ogrzewanie oraz działanie większości środków służących do dezynfekcji.
Do zakażania człowieka wścieklizną dochodzi zwykle na skutek pogryzienia przez zainfekowane (wściekłe) zwierzę. Do infekcji dochodzi poprzez kontakt ze śliną chorego na wściekliznę lub zakażonego wirusem wścieklizny zwierzęcia. Patogen wywołujący tę chorobę początkowo atakuje zakończenia nerwowe uszkodzonych miejsc, zaś potem poprzez nerwy obwodowe dochodzi do mózgu.
Pamiętajmy, że wścieklizn**a jest śmiertelnie niebezpieczną chorobą, dlatego należy zawsze stosować się do wszelkich ostrzeżeń publicznych dotyczących zagrożonych terenów i zachować szczególną ostrożność przy wyprowadzaniu zwierząt na spacery. Ponadto, należy przypomnieć, że wszyscy właściciele zwierząt zobowiązani są do ich regularnego szczepienia,** co ma ograniczyć rozprzestrzenianie się choroby.
W Polsce obowiązkowym szczepieniom ochronnym przeciwko wściekliźnie podlegają wszystkie psy powyżej 3. miesiąca życia. Zaleca się je również kotom. Szczepienia wykonują lekarze weterynarii. Należy powtarzać je co roku. Osobie uchylającej się od obowiązku szczepienia grozi kara grzywny. Prawo przewiduje również możliwość odebrania zwierzęcia takiemu właścicielowi.
Zobacz zdjęcia:
[EMBED-3970]
[EMBED-3971]
Artykuły polecane przed redakcję Świata Zwierząt:
Gdy Linda umierała, obok cierpiała słonica Kinga. „Zaczęła walić trąbą w kraty, wchodzić na nie”
Lód zarwał się pod owczarkiem, pies tonął w lodowatej wodzie. Interweniowali policjanci i strażacy
Nagrano zawziętą kłótnię dwóch husky. Trudno powstrzymać śmiech, o co poszło?
źródło: natemat.pl, warszawa.naszemiasto.pl