Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Inne zwierzęta > Wilk widziany w środku miasta. Zwierzę omal nie wpadło pod radiowóz
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 05.03.2023 11:19

Wilk widziany w środku miasta. Zwierzę omal nie wpadło pod radiowóz

None
policja

Lęborscy policjanci podczas nocnego patrolu natknęli się na biegnącego przez centrum miasta wilka. Zwierzę zupełnie nic nie robiło sobie z nadjeżdżającego pojazdu i w pewnym momencie wbiegło na ulicę, omal nie doprowadzając do kolizji. Funkcjonariusze całe zdarzenie nagrali, a następnie udostępnili w sieci.

Wilki pojawiające się w bliskim sąsiedztwie zabudowań mieszkalnych to coraz częstszy element miejskiego krajobrazu. Sytuacja z Lęborka jest jedną z wielu, które zdarzyły się na przestrzeni ostatnich miesięcy. Mieszkańcy lasów opuszczają swoje naturalne środowisko, a ich obecność nawet w granicach mniejszych i większych miejscowości nie jest niczym niezwykłym.

Wilk biegał w centrum Lęborka

Funkcjonariusze lęborskiej policji nie spodziewali się, że podczas jednego z nocnych patroli spotkają tak nietypowe stworzenie w centrum miasta. Przemierzając ulicę Żeromskiego, ich oczom ukazał się wilk biegnący po równoległe położonej drodze. Zwierzę poruszało się po mieście, a co więcej przebiegło przed maską ich samochodu na przejściu dla pieszych.

Z relacji policjantów wynika, że wilk ostatecznie uciekł w okolice lasu przy osiedlu Sportowym. Z sytuacji, która spotkała mundurowych, należy wyciągnąć kilka ważnych wniosków. 

Co się stało z Szarikiem z serialu „Czterej pancerni i pies”? Jeden z psich aktorów został wypchany

Apel policjantów po spotkaniu z wilkiem

W związku z zaistniałą sytuacją, policjanci, którzy nagrali wilka przemierzającego lęborskie ulice, zdecydowali się wystosować kilka ważnych słów skierowanych również do mieszkańców większych miast. To apel, obok którego nikt nie powinien przejść obojętnie.

- Ta sytuacja obrazuje, że za kierownicą należy być zawsze czujnym. Chwila nieuwagi, zbyt duża prędkość i brak obserwacji otoczenia może doprowadzić do tego, że nie zauważymy przeszkody, która może raptem pojawić się na drodze - zauważają policjancie.

W takiej sytuacji najważniejsze, aby kierujący pojazdem zachował względny spokój i nie dał się rozproszyć zwierzęciu. Dzięki temu zadba nie tylko o własne bezpieczeństwo oraz pasażerów, ale także przybysza z lasu i wszystkich pozostałych uczestników ruchu drogowego.

- Nie wpadajmy w panikę. Znawcy zwierzęcych zwyczajów twierdzą, że jednorazowe lub nocne wizyty wilka w mieście nie są sytuacją nietypową ani niebezpieczną, ponieważ wiosną i późną jesienią duży procent młodych oddziela się od watahy, aby rozpocząć poszukiwania własnego terytorium i któryś może się zagubić - dodają.

Wilki mogą wydawać się groźne, lecz z reguły nie wadzą ludziom

Czy wilków należy się bać? Zanim ulegniecie krzywdzącym stereotypom, które narosły wokół tych drapieżników, głównie w wyniku braku wiedzy i manipulacji wizerunkiem tych majestatycznych zwierząt w przekazach medialnych, bajkach i legendach, należy uzmysłowić sobie istotną kwestię - na bogaty i różnorodny świat flory i fauny składają się mikroorganizmy i stworzenia stanowiące nieodłączne elementy łańcucha pokarmowego. Z kolei wilk jest kluczowym ogniwem odpowiedzialnym za utrzymanie populacji i bioróżnorodności.

Dzikie zwierzęta zazwyczaj, o ile nie są prowokowane, nie stanowią zagrożenia dla człowieka, jednak muszą dostosowywać się do aktualnej rzeczywistości, aby przetrwać. Ich naturalne obszary kurczą się w wyniku rozbudowy infrastruktury. Z tego powodu wkraczają do miast w poszukiwaniu pożywienia, które coraz trudniej im znaleźć w obliczu urbanizacji wkraczającej w środowisko tych zwierząt.

Choć wilki coraz częściej pojawiają się w sąsiedztwie ludzi, zazwyczaj unikają kontaktu z człowiekiem. Jak zauważają eksperci, jeśli on nie będzie stanowił bezpośredniego zagrożenie dla nich, najprawdopodobniej wycofają się i nie będą zachowywać się agresywnie. 

Podczas spotkania z wilkiem dla własnego bezpieczeństwa lepiej się wycofać i zachować dystans. Nie jest wskazane dokarmianie przybyszy z lasów, ponieważ to prowadzi do zatracenia przez nie instynktu samozachowawczego i zachęca je do powrotów do miast. Oprócz tego należy uważać na psy, które mogą próbować wejść z nimi w konflikt.

źródło: wiadomosci.wp.pl; ibs.bialowieza.pl

Baby Fruit to kotek inny niż wszystkie. Nauczył się czerpać z życia pełnymi łapkami
Baby Fruit to uroczy mały kotek, w którym można zakochać się bez pamięci już od pierwszego spojrzenia. Jego słodki pyszczek i świecące oczka to miód na serce każdego miłośnika kotów. Opieka nad nim nie należy jednak do najłatwiejszych zadań. Chociaż jego tylne łapy są sparaliżowane, niepełnosprawność nie powstrzymuje go przed radowaniem się z życia.Niewiele osób może domyślać się na pierwszy rzut oka, że z kot o uroczym imieniu Baby Fruit różni się czymś od swoich rówieśników. Cała prawda wychodzi na jaw, kiedy malec chce samodzielnie przemieścić się z miejsca na miejsce. Jego tylne łapki nie są w pełni sprawne.
Czytaj dalej
Była przekonana, że kupiła jamnika miniaturowego. Nie mogła być w większym błędzie
Użytkowniczka TikToka, która prowadzi swój profil pod nazwą @healinghoundz, opowiedziała, co stało się, gdy w końcu zdecydowała się na kupno wymarzonego jamnika miniaturowego. Wraz z upływem czasu pies nie przestawał rosnąć. Okazało się, że nie do końca spełnia wymagania rasy, na którą się zdecydowała.Wątpliwości nie podlega fakt, że każdy pies jest na swój sposób piękny i zasługuje na bezwarunkową miłość swoich opiekunów. Z drugiej strony właściciele decydujący się na zakup konkretnej rasy zazwyczaj wiedzą, jakie rozmiary osiągnie ich wymarzony podopieczny. Jednak w przypadku pewnej miłośniczki jamników miniaturowych z Kanady nie minęło dużo czasu, zanim zorientowała się, że hodowca nie był z nią do końca szczery.
Czytaj dalej