Weterynarz musiał pobrać pitbullowi krew. Reakcja pupila zaskoczyła nawet właściciela

Weterynarz chciał pobrać pitbullowi krew

Pitbull o szarym umaszczeniu został przyprowadzony przez swojego właścicielkę do przychodni weterynaryjnej. Większość czworonożnych podopiecznych już w progu kliniki zapiera się wszystkimi łapami , byleby tylko nie musieć odbywać wizyty w znienawidzonym miejscu, które kojarzy się głównie ze stresem i dyskomfortem. W przypadku tego psiaka było jednak inaczej.

Opiekunka pitbulla podejrzewała, że jej pupil raczej nie należy do grona pacjentów, którzy z chęcią wskakują na stół w gabinecie i z radością oczekują badania. A tak się właśnie stało!

Chociaż początkowa reakcja psa napawała ją nadzieją, kobieta w dalszym ciągu wyglądała, jakby bała się, co nastąpi w chwili, gdy weterynarz będzie próbował pobrać mu krew. Pobieranie krwi w końcu nie jest niczym przyjemnym, wiedzą o tym chyba od najmłodszych lat. Z reguły każdy wolałby uniknąć tej niekomfortowej sytuacji, mimo że to badanie jest w większości przypadków przykrą koniecznością.

Kobieta z zapartym tchem śledziła każdy ruch weterynarza i oczekiwała, co stanie się, kiedy weterynarz wyjmie igłę i skierują ją w stronę pitbulla. Po tym, jak lekarz przygotował wszystkie potrzebne narzędzia, przyszła chwila, której najbardziej się obawiano. Czy na pewno było czego?

Najgrzeczniejszy pacjent

Nie minęła sekunda, a pitbull pokazał, że naprawdę jest zdolny do wszystkiego. Czworonożny pacjent zrobił coś, czego nikt nie był w stanie przewidzieć, a właścicielka zwierzaka przez dłuższą chwilę nie mogła wyjść z podziwu.

Uroczy pupil chciał był tak zniecierpliwiony, że chcąc mieć już wszystkie badania z głowy, sam wyciągał łapkę w stronę weterynarza! Kobieta szybko wbiła w nią igłę i pobrała próbkę krwi. Całość nie trwała nawet minuty! To po prostu wzorowy pacjent, którego każdy lekarz może pozazdrościć.

Ciężko powiedzieć, czy zadziwiające zachowanie pitbulla to skutek tresury, czy może zwykły popis wykonywany w nadziei, że ktoś go pochwali i da mu w nagrodę przysmak. Tego już niestety się nie dowiemy, ale tak jak właścicielka, jesteśmy pod wielkim wrażeniem.

W życiu nie spodziewaliby się po nim takiego zachowania, dlatego z niedowierzania nakręcili wideo. Film szybko zyskał wielką popularność w sieci i był masowo udostępniany na mediach społecznościowych. Wielu właścicieli psów zazdrościło opiekunce pitbulla, narzekając na własne czworonogi. Cóż, trzeba przyznać, że tak grzeczny pies to rzeczywiście bezcenny skarb.

Zobacz wideo:

Artykuły polecane przed redakcję Świata Zwierząt:

• Pięciolatka znęcała się nad kotem. Nagranie udostępniła jej 22-letnia opiekunka

• Pilnie potrzebna pomoc dla potrąconego kota. Brakuje pieniędzy na jego operację

• Sowa zamiast kota? Niecodzienne zwierzęta towarzyszące nie są łatwe w utrzymaniu

Źródło: youtube