Truciciel zwierząt znów w natarciu. Właściciele zwierząt i rodzice muszą być uważni

Alert dla właścicieli zwierząt: grasują truciciele

Mieszkanka Lublina, pani Magdalena, wybrała się w środę 13 października na spacer po ul. Ułanów w dzielnicy Czuby Północne ze swoim psem. W porę dostrzegła coś, co mogło skończyć się tragicznie dla jej pupila.

Okazało się, że jej pies wywęszył parówkę z trucizną.

- Ktoś rozrzuca parówki z trucizną, moja sunia już miała to w pysku, ale na szczęście wypluła. To już kolejny przypadek - zaalarmowała pani Magdalena.

Historia z Poznania

Przypomnijmy, że jakiś czas temu pisaliśmy o podobnej sytuacji, która miała miejsce w poznańskim Piątkowie. Mieszkańcy osiedla Stefana Batorego również zaczęli martwić się o życie swoich psów.

O zdarzeniach opowiadała pani Joanna, której pies wywęszył kawałek zatrutej kaszanki. Kobieta nie wahała się długo i zgłosiła fakt na policję.

- Uważajcie na swoje czworonogi. Kawałki kaszanki z trutką na szczury porozrzucał ktoś dziś w nocy wokół bloku na osiedlu Stefana Batorego. Pod każdym drzewem coś zostało znalezione. Niestety, dużo tego było - brzmiał wpis opublikowany przez panią Joannę na Facebooku, w grupie "Nieformalna Grupa Piątkowska".

Warto podkreślić, że celowe rozrzucanie zatrutej kiełbasy narusza ustawę o ochronie zwierząt. Sprawca czynu jest zagrożony karą do trzech lat pozbawienia wolności.

Źródło: Spottedlublin.pl

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• Mały kotek z całych sił nawoływał pomocy. Utknął w pułapce bez wyjścia

• Była sołtysowa wsi Krzyżowa niemal zagłodziła psa. Do sądu trafił akt oskarżenia

• Zebra i wiejski osioł doczekali się potomstwa. Na świat przyszedł zebroid