Szczenięta

Szczeniak przemówił ludzkim głosem? Zdawałoby się, że tak! Kiedy usłyszał od swojej właścicielki, jakim darzy go uczuciem, postanowił, że odpowie jej na to wyznanie. Zobaczcie sami, aż ciężko w to uwierzyć! Właścicielka tego szczeniaka to prawdziwa szczęściara. Jak się okazało, nie musi być Wigilia, by zwierzęta przemawiały ludzkim głosem! Ten piesek jest naprawdę wyjątkowy. Myśleliśmy, że takie rzeczy zdarzają się tylko w bajkach! Dacie wiarę?

Szczeniak tak długo prosił o wpuszczenie go na kanapę, że aż stracił cierpliwość. Trzeba przyznać, że jest wyjątkowo uparty. Jego reakcja rozbawiła miliony osób na całym świecie. To po prostu trzeba zobaczyć. Buldogi francuskie to radosne uparciuchy o wielkim sercu. Tak stało się również w tej sytuacji. Szczeniak nie bał się prosić o to, czego pragnął, jednak właściciel został nieugięty. Kiedy pies nie został wpuszczony na kanapę, puściły mu nerwy.

Szczeniak został znaleziony, kiedy zabłąkał się w czyimś ogródku. Właściciele domu przygarnęli go i zawieźli do weterynarza. Kiedy po kilku tygodniach przyszły wyniki badania jego DNA, wszyscy przecierali oczy ze zdumienia. Okazało się, że szczeniak nie był zwyczajnym czworonogiem, jak wcześniej sądzono. Kiedy zwierzę zostało znalezione, siedziało samotnie w krzakach na tyle domu pewnego mężczyzny w Wandiligong, małym australijskim miasteczku w stanie Victoria. Szczeniak, nazwany Wandi był zupełnie sam i płakał przeraźliwie, więc oczywiście właściciel podwórka zaopiekował się nim.

Szczeniaki były sprzedawane przez parę z Wielkiej Brytanii nic niespodziewającym się ludziom. Niestety, każdy z piesków po paru dniach w nowym domu już nie żył. Sprawą zainteresowała się organizacja zajmująca się prawami zwierząt. To, co odkryli przekroczyło ich najśmielsze oczekiwania! Anthony i Lucy O’Donnell uknuli straszny plan. Z premedytacją sprzedawali szczeniaki, które były chore. Dwanaście osób, które padły ofiarą oszustwa i kupiły chore psy, zgłosiły się do fundacji RSPCA, która zbadała sprawę.

Szczeniak postanowił się usamodzielnić i…uciec z domu. Malutki czworonogów bardzo szybko pożałował swojej decyzji i zapragnął powrotu do ukochanych właścicieli. Na jego drodze stanęła jednak przeszkodą, z którą sam nie potrafił się uporać. Może to zabrzmieć zabawnie, ale szczeniaczki podobnie jak dzieci przechodzą okres buntu. Robią wówczas wszystko, aby jak najbardziej dokuczyć i odgryźć się na kochających domownikach. Zwykle wychodzi tak, że bardziej niż im robią na złość… samym sobie. Tak też było tym razem.

Szczeniak po raz pierwszy w swoim życiu bierze kąpiel. Jego reakcja jest zarazem śmieszna, jak i tragiczna. Filmik podbija internet, Internauci są zakochani! Sprawdźcie sami, jak zachował się maluch w nowej sytuacji. Kąpiel może być tragicznym przeżyciem zarówno dla psa, jak i dla właściciela. Ten szczeniak zdecydowanie nie był fanem prysznica. Wyglądał wprost komicznie, jednak widać było, że jest mocno przerażony!

Szczeniak schował się na torach kolejowych, nie spodziewał się, że za chwile przejedzie po nim pociąg. Mimo jadącego pojazdu zmierzał wprost w jego stronę. Nagranie wstrząsnęło internautami. Jest przerażające! Filmik mrozi krew w żyłach, jak ktoś mógł to ze spokojem nagrać? Szczeniak był ukryty w torach kolejowych, kiedy przejechał po nim pociąg. Co dalej stało się ze szczeniakiem? Sprawdźcie!

Szczeniak postanowił popilnować noworodka. Pilnował go tak bacznie, że aż się zmęczył. Wiedział, że musi odpocząć, ale najpierw postanowił zadbać, aby maluchowi nic się nie stało. Wpadł na przesłodki pomysł. Szczeniak to przeurocze stworzonko, które swoim urokiem i zachowaniem codziennie nas rozczula. Tak samo było też w tym wypadku, gdy matka obserwowała jak pies pilnował noworodka.

Szczeniak przeżył prawdziwe piekło, gdy jego właścicielka postanowiła zgasić mu palącego się papierosa na oku. Kobieta związała mu pyszczek i całe zdarzenie nagrała. Internauci chcą sprawiedliwości! Mimo zaostrzonych przepisów i kar, nic nie zmieniło się w kwestii znęcania się nad zwierzętami. Sprawy sądowe nadal ciągną się w nieskończoność i rzadko kiedy przynoszą jakiekolwiek efekty. Ta historia łamie serca. Czy szczeniak jeszcze żyje? Co dalej się z nim dzieje?

Mężczyzna pokazał zdjęcie ze swoim ukochanym psem przed i po służbie wojskowej. Wzruszające spotkanie dwójki przyjaciół wzruszyłoby nawet największego twardziela. Nie ma wątpliwości co do tego, że zwierzęta tęsknią tak samo, jak ludzie, a kilkumiesięczna rozłąka jest dla nich nie do zniesienia. Mężczyzna zrobił sobie zdjęcie ze swoim pupilem przed wyjazdem na służbę wojskową. Kiedy wrócił, nie mógł uwierzyć, że to jego pies. Niesamowite spotkanie, z którego została piękna pamiątka. Jakim to się stało, że pies tak wygląda?