Kobieta uratowała czworonogowi życie. Nie minęło wiele czasu, a kundelek postanowił się jej odwdzięczyć. Pies podejrzanie często obwąchiwał swoją nową właścicielkę. Gdy ta zgłosiła się w końcu do lekarza, nie mogła uwierzyć w to, co usłyszała! Pies, którego spotkała na ulicy był w strasznym stanie. Kobieta nie mogła przejść obojętnie nad jego losem. Zabrała wychodzonego zwierzaka go ze sobą do domu i pomogła powrócić do zdrowia. Pies odwdzięczył się jej w nieprawdopodobny sposób!
Terier pewnego dnia zniknął swojej pani. Zostawiła psa na smyczy w ogrodzie, a gdy wróciła po chwili, pupila już nie było. Poruszenie nieba i Ziemii nic nie pomogło. Właścicielka z trudem musiała pogodzić się ze stratą ukochanego teriera, po kilku latach jednak stało się coś wspaniałego! To niesamowite jak los potrafi niespodziewanie się odmienić. Właścicielka teriera o imieniu Hazel nie jest w stanie powiedzieć, dlaczego i w jakim sposób jej pies uciekł, mimo że był przywiązany do smyczy. Gdy stanie się coś takiego, człowiek bardzo się obwinia. Martwi się o los swojego psa, który jest udomowiony, a więc niekoniecznie potrafi sobie radzić w kontaktach z innymi zwierzętami, czyha na niego także wiele niebezpieczeństw.