Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Inne zwierzęta > Szop uciął sobie drzemkę na wysokości. Pobudka była ciężka, "Pluł i charczał"
Wioleta Piróg
Wioleta Piróg 01.05.2022 16:12

Szop uciął sobie drzemkę na wysokości. Pobudka była ciężka, "Pluł i charczał"

szop na słupie
Ochotnicza Straż Pożarna w Żabowie KSRG

W miejscowości Żabowo (woj. zachodniopomorskie) straż pożarna została wezwana do śpiącego na szczycie latarni szopa pracza. Wylegujący się na wysokości zwierzak wzbudzał niepokój mieszkańców, którzy bali się, że zwierzę spadnie. Dziki śpioch nie zareagował optymistycznie na pobudkę.

Jeden z mieszkańców Żabowa zauważył, że "coś" znajduje się na przydrożnej latarni. Po dokładnym przyjrzeniu okazało się, że był to przedstawiciel rodziny szopowatych o charakterystycznej masce bandyty.

Szop wylegiwał się na szczycie latarni

Dzikie zwierzę postanowiło również skorzystać z długiego weekendu majowego i ucięło sobie drzemkę, wylegując się na słońcu, co zaniepokoiło tamtejszych mieszkańców.

Na miejsce została wezwana straż pożarna, która podjęła akcję ratunkową zwierzaka. Jak opowiedział Michał Maduzia, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Żabowie, strażacy musieli obudzić szopa, który smacznie spał.

Wygrzewał się w miejscu nieosiągalnym, można powiedzieć, dla nikogo. Każdy drapał się po głowie i myślał, jak to zwierzę ściągnąć – mówił w TVP3 prezes OSP w Żabowie.

Na ratunek zwierzęciu ruszyli strażacy

Podczas pierwszej próby szop samodzielnie i bezpiecznie zszedł ze słupa. Jednak po zakończonej akcji, kiedy strażacy pakowali już swój sprzęt, postanowił spłatać ratownikom psikusa. Zwierzak nie dał za wygraną i z powrotem wskoczył na latarnię, niejako mszcząc się na osobach, które wybudziły go z drzemki.

Strażacy musieli jeszcze raz podjąć próbę ściągnięcia zwierzaka. Co wcale nie było takie łatwe, ponieważ jak wyjaśnił Michał Maduzia "zwierzę pluło i charczało", a także wymachiwało łapkami zakończonymi ostrymi pazurami.

Schwytaliśmy zwierzę do worka specjalnego i sprowadziliśmy na dół – relacjonował prezes OSP w Żabowie.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

Źródło: szczecin.tvp.p