Swiatzwierzat.pl Aktualności 4-miesięczny szczeniak trzymany na łańcuchu. Jego właściciele nie widzą problemu
facebook/Schronisko w Borku- Fundacja Straż Obrony Praw Zwierząt

4-miesięczny szczeniak trzymany na łańcuchu. Jego właściciele nie widzą problemu

13 sierpnia 2021
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Szczeniak w wieku zaledwie 4 miesięcy został znalezione przed domem swoich właścicieli na jednej z posesji w gminie Dobra. Podczas, gdy młode małżeństwo spodziewające się dziecka mieszkało w dostatku, osamotniony psiak siedział z dala od domu przy rozpadającej się budzie. Był spragniony uwagi, troski, zabawy i przede wszystkim miłości.

"Szczeniak na łańcuchu i to u młodych ludzi w nowym wypasionym domu" - tymi słowami aktywiści ze schroniska w Borku rozpoczynają wpis dotyczący przebiegu interwencji. Jak zaznaczają, widok 4-miesięcznego szczeniaka uwiązanego przy szopie sprawił, że momentalnie podniosło im się ciśnienie.

Rodzinka w domu, a pies na łańcuchu

Fundacja Straż Obrony Praw Zwierząt relacjonuje, że po przybyciu na miejsce w ich stronę podeszła młoda kobieta. Sposób, w jaki zareagowała na ich wizytę, był kompletnym zaskoczeniem.

Właścicielka psa nie widziała niczego zdrożnego w trzymaniu szczeniaka na uwięzi. Stanowczo zbywała wszelkie argumenty aktywistów, nie godząc się na wpuszczenie go do domu.

- Poprosiliśmy ją o zabranie psa do domu, ale kobieta odmówiła oświadczając, że w domu ma dziecko, a dodatkowo jest w ciąży. Nasz inspektor starał się jej wytłumaczyć, że to w niczym nie przeszkadza, a psie dziecko powinno chować się z dziećmi. Niestety bez rezultatu - relacjonuje Beata Porębska, doświadczona ratowniczka bezdomnych i pokrzywdzonych zwierząt.

Wolontariusze w końcu stracili cierpliwość i postawili ultimatum. Jeśli kobieta nie odwiąże szczenięcia z łańcucha i nie zabezpieczy go w pomieszczeniu, jedynym rozwiązaniem będzie wezwanie policji. Młoda kobieta co prawda przystała na warunki, lecz niestety w dalszym ciągu nie wpuściła pupila do domu . Zamiast tego, zamknęła go w garażu.

Obraz psów na łańcuchach to codzienność w Polsce

Jak poinformowano we wpisie, na miejscu spisano zobowiązanie poprawy warunków bytowych psa, czyli zabezpieczenie psiaka w legowisko, wodę oraz odpowiednią karmę dla psa oraz regularne spacery.

Po kilku tygodniach wolontariusze ponownie stawili się na posesji w gminie Dobra, aby ocenić, czy postanowienia zostały spełnione. W oczy od razu rzuciła im się pewna zmiana, a dokładniej nowe położenie budy i kołek, do którego wcześniej przywiązany był szczeniak. Teraz znajduje się bliżej szopy.

Gdy kobieta dostrzega znajomy samochód, czym prędzej wypuszcza psa z garażu. Twierdzi, że pies mieszka w nocy w garażu, a przez dzień biega luzem mimo, że teren nie jest ogrodzony.

- Twierdzi, że karmę dla juniorów zakupiła, a dziecko bawi się z psiakiem na podwórku. Mówimy kobiecie, że za niedługo szczeniak dorośnie i będzie uciekał w poszukiwaniu suki, więc dobrze by go było zabezpieczyć przed wydostawaniem się z posesji i wykastrować. Kobieta oświadcza, że mąż ma zbudować dla psa kojec - czytamy na Facebooku.

Niestety, historia tego biednego szczeniaka ukazuje brutalną rzeczywistość, w której nie każdy czworonóg zasługuje na miano pełnoprawnego członka rodziny. Wciąż istnieją właściciele, którzy traktują zwierzęta przedmiotowo i nie wyrażają najmniejszej chęci, aby zmienić swoje nastawienie.

- Człowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka niekoniecznie - podsumowują zrezygnowani wolontariusze.

Zobacz zdjęcia:

Źródło: nowysacz.naszemiasto.pl

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy