Sunia nie ma tyle szczęście co jej szczenięta. Wciąż czeka na dom
Bezdomne zwierzęta muszą radzić sobie same w otaczającym je świecie. Ta sunia na ulicy przeżyła niezwykle trudny czas, a w takich okolicznościach nawet przyszło jej urodzić szczenięta. Na szczęście znaleźli się ludzie, którym ich los nie był obojętny. Podczas gdy maluchy wzbudziły zainteresowanie potencjalnych opiekunów, ona nadal czeka, by ktoś ją zechciał.
Sunia tułała się po ulicach
Sunia o imieniu Sabrina trafiła do schroniska z ulicy. Zdecydowanie los jej nie oszczędzał i doświadczyła już wiele nieszczęście, choć miała dopiero zaledwie 3 lata. Ze względu na to, że była skazana na tułaczkę i nie mogła liczyć na wsparcie od kochającej rodziny, w takich okolicznościach przyszło jej również urodzić szczenięta.
Sabrina samotnie urodziła pięć szczeniaków. Na szczęście niedługo później, ludzie o dobrym sercu zainteresowali się nią i małymi pieskami. Razem trafili do jednego ze schronisk w Grenadzie, gdzie okazało się, że dzielna sunia świetnie poradziła sobie w roli matki.
Dzikie zwierzę w centrum Wrocławia. Zgubiło się wśród kamienic Czy kuweta dla psa to dobry pomysł? Tego rozwiązania lepiej nie nadużywaćPies i szczenięta trafiły do schroniska
Sunia i jej szczenięta znalazły się w organizacji, gdzie ratownicy zajęli się zarówno mamą, jak i jej młodymi. Za pośrednictwem social mediów poinformowano o całym zdarzeniu, a także udostępniono zdjęcia nowych podopiecznych. Nie trzeba było długo czekać, żeby zaczęły zgłaszać się chętne osoby do adopcji maluchów.
Personel nie pozostawia złudzeń, że szczenięta będą mogły trafić do nowych domów, dopiero gdy dorosną przy mamie, przejdą wszystkie konieczne badania i osiągną odpowiedni wiek. Niestety tak ogromnym zainteresowaniem nie cieszy się Sabrina. Dotychczas o nią nikt jeszcze nie pytał.
Sunia też zasługuje na kochający dom
Sunia nie jest dużym psem. Waży około 6 kg. To uroczy kundelek, który pokochał ludzi, zupełnie jakby rozumiał, że dzięki nim jego los może się odmienić. Podąża za ulubionym opiekunem krok w krok, a więc jej przyszły opiekun może być pewien, że również obdarzy go bezgraniczną miłością.
Personel schroniska zapewnia, że Sabrina odnajduje się w kontaktach z innymi psami, ale na pewno lepiej będzie się czuła jako jedyne zwierzę w domu. Trzymamy kciuki, że tak jak jej szczenięta, sunia również znajdzie kogoś, kto ją pokocha.