Studentka czuje się, jakby była obserwowana. W suficie chowa się futrzasty podglądacz
Podczas zajęć na Uniwersytecie w Newcastle w Australii pewna studentka nagle poczuła na sobie czyjś wzrok. Kiedy spojrzała w górę, zamarła z wrażenia. Okazało się, że dzikie zwierzęta często wpadają z wizytami na kampus i z ciekawością przypatrują się profesorom oraz ich studentom.
Oposy to urocze zwierzątka, ale chyba żaden student nie spodziewa się ich spotkać na uczelni. A jednak! Uczennica Uniwersytetu w Newcastle miała takie szczęście.
Opos na uczelni
Podczas jednego z wykładów poczuła, że ktoś ją obserwuje. Gdy spojrzała w górę, jej wzrok spotkał się z futrzastym podglądaczem. Okazało się, że był nim mały opos, który w nieznany nikomu sposób znalazł się w przestrzeni na suficie budynku college'u.
Oposy podobno są stałymi bywalcami tej uczelni i zdarza im się zaglądać do sal lekcyjnych. Niemniej jednak ten osobnik nie miał za grosz kultury czy poszanowania dla prywatności uczniów oraz kadry profesorskiej.
– To zdjęcie bezczelnego oposa obserwującego studentów podczas wykładów. Ten typ często tu przychodzi – powiedziała autorka zdjęcia w rozmowie z "The Dodo".
Kobieta nie żartowała, a opos rzeczywiście zyskał miano stałego bywalca uczelni. Po tym jak jej mąż udostępnił zdjęcie na Reddit, potwierdzili to także pozostali studenci uniwersytetu. Część komentujących przyznała, że spotkania z dziką naturą i jej mieszkańcami wcale nie są dla nich rzadkością.
Mali podglądacze
Uniwersytecki kampus Callaghan położony jest w okolicy, będącej jednocześnie domem dla wielu gatunków zwierząt, w tym oposów pędzelkowatych. Dzikie stworzenia stanowią nieodłączny element życia studentów, dlatego władze szkoły nie wyobrażają sobie, by je przepędzać.
– Jesteśmy zaangażowani w zapewnienie zrównoważonego rozwoju ekologicznego i ochronę tych cennych ekosystemów – napisał The University of Newcastle, cytowany przez "The Dodo".
Głównie zwierzęta te widziane są nocą na zewnątrz kampusu, aczkolwiek mali podglądacze są od czasu do czasu spotykani również wewnątrz budynku. Niezapowiedziane wizyty nie budzą niepokoju wśród uczniów, ponieważ oposy zdają się być do nich przyjaźnie nastawione.
Jak widać, obecność oposów nie przeszkadza ani nauczycielom, ani studentom. Jedni i drudzy wydają się być nawet zadowoleni z tego, że mogą dzielić uniwersytet z tymi uroczymi zwierzakami.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Upał zbliża się do Polski. Policja ostrzega: Nie zostawiaj zwierząt w aucie
-
Kierowca autobusu udzielił pomocy sarence leżącej przy drodze. Nikt inny nie zareagował
-
Właściciel uczy psy nowej komendy. Kot skradł całe show, nagranie absolutnym hitem
Źródło: thedodo.com, facebook.com/The University of Newcastle