Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Nasze ZOO > Sensacja we wrocławskim ZOO. Rodzina gibonów białopoliczkowych powiększyła się
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 29.10.2021 02:00

Sensacja we wrocławskim ZOO. Rodzina gibonów białopoliczkowych powiększyła się

Gibony białopoliczkowe
ZOO Wrocław

Pracownicy wrocławskiego ogrodu zoologicznego przekazali wyjątkowo radosną nowinę. 29 września na świat przyszedł samiec gibona białopoliczkowego. To kolejny potomek Carusy i Xiena, jedynej w Polsce pary.

ZOO Wrocław pochwaliło się wielkim sukcesem. Właśnie oficjalnie powitano nowego mieszkańca placówki. To gibon białopoliczkowy, będący krytycznie zagrożonym gatunkiem. Zważając na nieliczną populację tych zwierząt na wolności, ogrody zoologiczne stają się jedyną szansą na przetrwanie tego gatunku.

Sensacyjne narodziny w ZOO Wrocław

W naturze zidentyfikowano zaledwie 150-160 osobników, w ogrodach zoologicznych jest ich nieco ponad 200. Choć stworzenie pary rozrodczej w warunkach hodowlanych jest problematyczne, Wrocławskiemu zoo udało się!

Wrocławska rodzina gibonów ma idealne warunki do życia. Do dyspozycji trzech dorosłych małp jest wyspa zarośnięta drzewami pomiędzy którymi przewieszono liny oraz pagoda, w której znajduje się zimowy pawilon.

- To jeden z najlepszych wybiegów dla gibonów w Europie. Mogą tu realizować naturalne zachowania i mają spokój. W zamian odwdzięczają się pięknymi śpiewami i przychówkiem – mówi Radosław Ratajszczak, prezes wrocławskiego zoo.

Obecnie 81 przedstawicieli tego gatunku można spotkać w 30 ogrodach zoologicznych w Europie, w tym 9 maluchów urodzonych na przestrzeni ostatniego roku. Widać więc, że rozmnażają się dość dobrze w hodowli. Jednak jest to wymagający gatunek. Nie dość, że trzeba im zapewnić określone warunki bytowe, to bardzo ważne jest zachowanie różnorodnej puli genetycznej. Tu wkracza koordynator hodowli zachowawczej, którego zadaniem jest kontrola populacji i dobór par. To nie lada wyzwanie, bo trzeba poznać historię kandydatów na parę do kilku pokoleń wstecz, a i tak nie gwarantuje to sukcesu.

- Dobór par hodowlanych w przypadku małp jest jeszcze trudniejszy niż z innymi zwierzętami. Poza licznymi uwarunkowaniami wchodzi czynnik podobania się sobie lub nie. My mieliśmy szczęście, bo Carusa i Xian od razu przypadli sobie do gustu, a Dao pojawiła się już rok później – dodaje prezes.

- W naturze żyją w rodzinach liczących do 6 osobników. Najważniejsza w grupie jest najstarsza samica - matka. Następnie jej córki i synowie, a na końcu samiec – ojciec - wyjaśnia opiekunka małp we wrocławskim zoo, Marta Darska.

Żądza pieniądza!

W 40 lat ludzie niemal spowodowali wyginięcie gibonów białopoliczkowych. W środowisku naturalnym występują tylko na terenie Wietnamu, Laosu i prawdopodobnie Chin, choć od niemal 30 lat nikt ich tam nie widział.

Masowe wycinki drzew spowodowały zniknięcie 95% lasów tropikalnych w Azji Południowo-Wschodniej. Gibony są spychane na coraz mniejsze „wyspy” zieleni. Kolejnym problemem jest kłusownictwo. „Tradycyjna medycyna chińska” propaguje wiarę, że im gatunek rzadszy, tym pseudomedykamenty z jego części są bardziej pomocne na wszelkie choroby. Wraz z wymieraniem gatunku,  wartość rynkowa rośnie - Im ich mniej, tym cenniejsze są ich kości i mięso. O silnym zakorzenieniu tradycyjnej medycyny w tamtym rejonie świadczy fakt, że w 2019 r. wielu chińskich lekarzy zalecało „leki” z zawartością żółci niedźwiedzia himalajskiego jako metodę na koronavirusa.

Jak możemy zatrzymać to szaleństwo? Żyć zgodnie z zasadą jak najmniejszego wpływu na naturę oraz angażować się w realną ochronę przyrody. Wrocławskie zoo i Fundacja Dodo od lat wspierają ochronę gibonów w naturze. Między innymi dzięki ich wsparciu Stowarzyszenie Anoulak zebrało dane dotyczące śpiewu gibonów białopoliczkowych w 6 nowych lokalizacjach laotańskiego lasu.

- Możemy pomagać chronić dzikie zwierzęta w ich naturalnym środowisku dzięki zwiedzającym zoo, którzy wybierają bilet „zoo na ratunek” oraz darczyńcom fundacji. Wszystkim Państwu dziękujemy, wspólnie już uratowaliśmy setki zwierząt. Liczymy też na dalsze wsparcie, bo kolejne czekają na pomoc – mówi Anna Mękarska, prezes Fundacji Zoo Wrocław.

Zobacz nagranie i zdjęcia:

fot. ZOO Wrocław
fot. ZOO Wrocław
fot. ZOO Wrocław

Materiały prasowe

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!