Rozkazał dziewczynie pozbyć się kota. Powód wyprowadził internautów z równowagi

Zasugerował dziewczynie, by znalazła kotu nowy dom

Na popularnym forum wywiązała się zażarta dyskusja w wątku zatytułowanym "Czy jestem dupkiem?". Pewna użytkowniczka Reddita zwróciła się z tym pytaniem do internetowej społeczności, przybliżając szczegóły niedawnej kłótni ze swoim chłopakiem.

Kobieta poskarżyła się na swoją sympatię, z którą tworzy związek od 14 lat. Po 8 latach wspólnego mieszkania mężczyzna zasugerował swojej dziewczynie, by ta pozbyła się starszego mruczka. Warto podkreślić, że kot został przez nią adoptowany, zanim związała się z obecnym partnerem.

Początkowo dziewczyna negowała podejście partnera i nie była w stanie zrozumieć, co skłoniło go do wysunięcia tak bezdusznego i pozbawionego empatii zażądania. Szybko okazało się, że powodem był kosztowny sprzęt gamingowy, do którego mogłaby przedostać się kocia sierść.

Ze względu na to, że para mieszka ze współlokatorami i nie jest w stanie stworzyć strefy gracza w innym pomieszczeniu, w ocenie mężczyzny jedynym logicznym rozwiązaniem problemu było poszukanie dla kota nowego domu. Oczekiwał, że jego ukochana zrozumie jego punkt widzenia i poprze jego decyzję. Niedoczekanie!

Na samolubnego partnera wylała się fala krytyki

Pod postem pojawiła się masa komentarzy od zaniepokojonych internautów. Większość prześcigała się w rzucaniu niepochlebnych komentarzy pod adresem nieczułego chłopaka, przy okazji twierdząc, że wiązanie się z osobą, która nie toleruje zwierząt, to strata cennego czasu.

Wielu zasugerowało, by autorka wpisu poszukała nowego domu dla swojego partnera i zachowała konsolę do gier, aniżeli rezygnowała z opieki nad kotem. Inni dziwili się, dlaczego dorosły mężczyzna nie wpadł jeszcze na pomysł regularnego odkurzania, skoro od 8 lat dzieli przestrzeń z kotem.

Historia się tutaj nie kończy. Użytkowniczka napisała post z aktualizacją, dzięki czemu mogliśmy poznać konsekwencje tej rozmowy. W obszernym wpisie wyjaśniła, że oczekiwania jej chłopaka wynikają ze zwyczajnej bezsilności. Para próbowała już wszystkich sposobów, by kocia sierść nie osiadała na klawiaturze oraz nie przedostawała się do wnętrza obudowy komputera - niestety bezskutecznie. Kobieta nie ma zamiaru pozbyć się swojego mruczącego przyjaciela, niemniej jednak poczuła ulgę, gdyż w komentarzach bardzo ją popierano. A Wy co zrobilibyście na jej miejscu?

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• Weterynarze ostrzegają przed niebezpieczną zabawką. Nie pozwól, by trafiła w kocie łapki

• Schorowana kobieta nie mogła dłużej zajmować się psem. Na widok ich pożegnania pęka serce

• Tarantula ukraińska dotarła do Polski. Czy trzeba się jej bać?

Źródło: reddit, wamiz.pl