Swiatzwierzat.pl Inne zwierzęta Przyrodnicy apelują: podlot to nie sierotka. Jak mądrze pomagać?
unsplash/Nagara Oyodo

Przyrodnicy apelują: podlot to nie sierotka. Jak mądrze pomagać?

3 maja 2022
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Stołeczny ratusz poinformował, że maj i czerwiec to okres, w którym możemy obserwować prawdziwy wysyp podlotów. Pisklęta nieudolnie podskakują, uczą się latać i próbują się usamodzielnić. Ci, którzy spotykają je pozostawione na chwilę, chcą im pomóc, a w konsekwencji zwykle szkodzą. Jakie są tego skutki i co zrobić w przypadku znalezienia pisklaka lub podlota?

Wiosna w pełni. Oprócz tego, że wszystko wokół zielenieje, a temperatura powietrza sprzyja spacerom, co roku o tej porze młode zwierzęta powoli odłączają się od matek i uczą się samodzielności.

Przechadzając się po lesie czy parku, możemy natknąć się na zwierzęce dzieci - koźlęta, zające, lisy, jeże, pisklęta i wiele innych - wkraczające w dorosłość. Nie dotykaj ich – to apel skierowany przez weterynarzy, leśników, przyrodników i ekologów w stronę mieszkańców stolicy i nie tylko.

Sezon na ptasie poloty i pisklęta. Czy naprawdę wypadają z gniazd?

W ostatnim czasie na oficjalnym portalu m.st. Warszawy pojawił się komunikat dotyczący podlotów i piskląt, które w okresie wiosennym stanowią około 75% wszystkich przyjmowanych pacjentów przez pracowników Ptasiego Azylu w Warszawskim ZOO. Do specjalistycznego ośrodka trafiają wówczas młode szpaki, wróble, nurogęsi, krzyżówki, sroki, wrony, puszczyki i inne ptaki. Czym właściwie jest podlot? Według definicji dr Justyny Kierat, założycielki bloga "Pod kreską" i współautorki portalu "Nauka dla przyrody", podlot to młody ptak, który opuścił już gniazdo, ale nie potrafi jeszcze dobrze latać (czasem podlatuje – stąd nazwa). Nie umie samodzielnie zdobyć pożywienia, dlatego wciąż jest dokarmiany przez rodziców.

Człowiekowi mogą wydawać się nieporadne i wymagające pomocy. Tymczasem nielotne młode ptaki znalezione na ścieżce, alejce, na trawniku lub na chodniku to zjawisko w zupełności normalne w naturze. Niestety, zatroskani o ich los spacerowicze zabierają je z ich środowiska i przywożą do ośrodków rehabilitacyjnych lub wzywają Eko Patrol Straży Miejskiej.

Znalazłeś dzikie zwierzę? Nie dotykaj, nie zabieraj!

Przyrodnicy apelują, że w większości przypadków ptaków tych nie należy ruszać. Zabieranie podlotów, mimo że wynika z dobrych chęci, to naraża ptaka na stres, cierpienie, a nawet na śmierć. Gdzieś tam w górze są rodzice, którzy śledzą swoje dziecko i w razie konieczności bronią przed drapieżnikami.

Zabieranie młodych ptaków z ich naturalnego środowiska jest równoznaczne z przerwaniem obowiązkowej lekcji życia . Takie stworzenie najpewniej nigdy nie będzie mogło wrócić na wolność.

Jak pomagać z głową?

Przyrodnicy apelują, by pomocy udzielać zawsze, gdy zobaczymy ranne zwierzę. Pomagamy tylko w sytuacji, gdy mamy pewność, że pozostawienie zwierzęcia, oznacza dla niego pewną śmierć. Dlatego zanim zabierzemy ptaka z jego naturalnego środowiska, upewnijmy się, że jest to absolutnie konieczne, a najlepiej skontaktujmy ze specjalistami.

Jeżeli zauważymy, że podlot znajdują się w pobliżu ruchliwej ulicy lub innego niebezpiecznego miejsca, przenieście go na drzewo lub w głąb terenu zielonego. W tym wypadku dotykając go, nie robimy mu krzywdy. Nie ma powodów do obaw, że rodzice odrzucą swoją pociechę ze względu na pozostawiony na jego ciele intensywny zapach człowieka. Wynika to z tego, że w przeciwieństwie do ssaków, ptaki nie mają wyczulonego powonienia.

Jednocześnie pamiętajmy, że przetrzymywanie dzikich zwierząt w domu bez specjalnego zezwolenia (posiadają je np. ośrodki rehabilitacji dzikich zwierząt) jest niezgodne z prawem.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

Źródło: M.st. Warszawa, Nauka dla Przyrody

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy