Przeraźliwie wychudzony kot przeciska się pod płotem. Liczy, że po drugiej stronie odnajdzie szczęście
Pewien mężczyzna rozpoczął wyjątkowo pogodny dzień inaczej niż zwykle. Zauważył kota przeciskającego się pod płotem. Widać było, że niespodziewanemu gościowi bardzo zależy na tym, aby przedostać się na teren prywatnej posiadłości. Kiedy mu się to udało, mieszkaniec posesji szybko zdał sobie sprawę, co tak bardzo zmotywowało zwierzaka do działań. Czworonóg wyglądał, jakby składał się wyłącznie ze skóry i kości. Z całą pewnością od dawna był skazany tylko na siebie. Co gorsze, nie miał już siły dłużej walczyć. Potrzebował pomocy. Los wycieńczonego kota był w rękach obcego człowieka.
Wprosił się do niego ktoś, kto potrzebował pomocy
Pewien mężczyzna, przechadzając się rano po własnej posesji, dostrzegł, że ktoś usiłuje dostać się na jego podjazd, pomimo tego, że brama była zamknięta. To był czarny kot. Zwierzę próbowało przecisnąć się przez niewielką szczelinę. Na początku właściciel posesji był przekonany, że czworonóg nie zdoła dostać się do niego w ten sposób. Jednak po kilku chwilach okazało się, że się mylił.
Niespodziewany gość nie miał najmniejszych oporów przed domaganiem się o uwagę. Natychmiast podszedł do obserwującego go mężczyzny. Zaczął się o niego ocierać i mruczeć. Właściciel posesji zaskoczył się stanem zwierzaka. Był przeraźliwie chudy i delikatny. Co więcej, stan jego sierści również pozostawiał wiele do życzenia. Mężczyzna nie miał wątpliwości co do tego, że kot przyszedł do niego, aby poprosić go o pomoc.
Kot nie potrzebował wiele, aby wrócić do formy
Mężczyzna skontaktował się z lokalną organizacją zajmującą się pomocą dla bezdomnych zwierząt, Puppy Kitty NY City. Aktywista przyjmujący zgłoszenie poprosił go o przywiezienie wychudzonego czworonoga. Tym sposobem bezdomny, czarny kocur znalazł wsparcie, którego tak desperacko poszukiwał.
Nowy podopieczny organizacji dostał na imię Laszlo. Czworonóg jeszcze tego samego dnia został przekazany w ręce lekarza weterynarii. Specjalista stwierdził, że głównym problemem nowego pacjenta jest niedożywienie. Poza tym Laszlo nie miał żadnych poważnych problemów zdrowotnych.
Okazało się, że pełna miska wystarczyła do tego, aby kocur zaczął odzyskiwać utracone kilogramy, chęć do życia oraz… lśniącą sierść. Zaledwie kilka tygodni po zamieszkaniu w siedzibie organizacji Laszlo wyglądał zupełnie inaczej niż w dniu, w którym trafił pod opiekę wolontariuszy. Teraz jest pięknym, silnym kotem.
Bezdomny czworonóg okazał się być wyjątkowo inteligentny i czuły
Wolontariusze szybko przekonali się, że Laszlo jest wyjątkowo inteligentnym kotem. Świadczyło o tym między innymi to, że zwierzak nauczył się otwierać szafkę, w której przetrzymywane były jego ulubione przysmaki. Jednak to nie koniec jego zalet.
Czworonóg okazał się być również bardzo czuły. Laszlo korzystał z każdej okazji do tego, aby spędzić trochę czasu na kolanach jednego z wolontariuszy. Pomimo tego, że od tygodni nie jest zdany na siebie, wciąż zachowuje się tak, jakby chciał nadrobić lata spędzone na ulicy. Póki co, Laszlo wciąż mieszka w siedzibie organizacji dla bezdomnych zwierząt. Jednak wiele wskazuje na to, że już niebawem kocur rozpocznie poszukiwania domu adopcyjnego. Ktoś, kto postanowi dać mu dach nad głową, zyska wyjątkowego przyjaciela.
Źródło: lovemeow.com
