Zajrzeli pod maskę samochodu. Zwierzak nie chciał wyjść
Do zdarzenia doszło w sobotę, 2 stycznia. Policjanci z Krakowa podjęli nietypową interwencję w rejonie pl. Sikorskiego. Kobieta poprosiła mundurowych o pomoc, ponieważ jej kot zerwał się ze smyczy i uciekł pod zaparkowane auta. Na nic zdawały się wielokrotne nawoływania właścicielki pupila. Zwierzak nie chciał wyjść z "bezpiecznego miejsca".
Policjanci uratowali kotka
- Być może czegoś się wystraszył, a schronienie znalazł pod pokrywą silnika zaparkowanego pojazdu. Widząc zmarzniętą i zatroskaną właścicielkę zwierzaka, policjanci przystąpili do działania. Jak się okazało, enklawa bezpieczeństwa stała się jednocześnie pułapką dla czworonoga - czytamy na Facebooku "Małopolska policja".
Kot na widok policjantów nie chciał posłusznie wyjść spod auta. Mundurowi nie dali jednak za wygraną. Po chwili wyjęli biało-czarnego pupila i przekazali właścicielce.
Jak zabezpieczyć kota na spacerze?
Koty prowadzone na smyczy to coraz częstszy widok w większych miastach. Przed wybraniem się na spacer z mruczkiem pamiętajcie o dokładnym sprawdzeniu szelek. Smycz można też przypiąć do obroży, jednak istnieje większe prawdopodobieństwo, że zwierzak z niej ucieknie. Do szelek/obroży warto przypiąć karteczkę z nazwiskiem i numerem telefonu.
W tym miejscu przypominamy również o czipowaniu zwierząt. Jeśli nasz uciekinier straci obrożę czy szelki, a zostanie zatrzymany czip może pomóc mu wrócić do domu. Czipując zwierzę u weterynarza, zapytajcie o to, kto wpisze kota/psa do bazy. Jeśli robicie to sami to nie zapominajcie o niezastrzeganiu swoich danych, tak aby można było się z Wami skontaktować.
Zobacz zdjęcie:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Zwierząt:
-
Znalazł 4 porzucone szczeniaki w lesie, jedno nie przeżyło. Policja pilnie poszukuje sprawcy
-
Nastolatek adoptuje szczeniaka z 6 łapami. Nikt poza nim nie chciał dać mu szansy
-
Nie żyje Marta Karabela. 24-latka zaginęła podczas spaceru z psem, jej ciało znaleźli nurkowie