Płynęła z Polski do Szwecji. Służby uśpiły jej psy i nowo narodzone szczenięta, "Były dla mnie wszystkim"
Szwedka, która postanowiła spędzić część lata w Polsce, przeżyła prawdziwe piekło. Kobieta na wakacje zabrała ze sobą dwa psy - Lexi i ciężarną suczkę Lori. Do domu wracała promem wypływającego z Gdańska do Nynashamn. W trakcie podróży Lori zaczęła rodzić. Zanim prom dobił do docelowego portu, na świat przyszły trzy zdrowe szczeniaki. Niestety, ta historia nie kończy się dobrze. Na miejscu okazało się, że wszystkie pięć psów musi zostać uśpionych. Tak zadecydował lekarz weterynarii i służby celne.
Kobieta wybrała się na urlop z ciężarną suczką, która urodziła na promie
69-letnia Nada Bosanac ze Szwecji postanowiła skorzystać z dobrej pogody i udać się w swoje rodzinne strony do Serbii. Na długo wyczekiwaną wycieczkę zabrała ze sobą swoje dwa ukochane psy - Lexi i Lori. To niewielkie kundelki przypominające jamniki skrzyżowane z pinczerami.
Podróż promem do Polski minęła spokojnie. Komplikacje pojawiły się dopiero w drodze powrotnej. Lori zaczęła rodzić na promie. Na szczęście poród, pomimo nietypowych warunków, szybko zakończył się sukcesem. Szwedka doczekała się trzech nowych psiaków. Po dobiciu do portu okazało się, że nie jest to powód do radości.
"Ryba zagłady" pojawiła się na płytkich wodach, wszystko nagrali nurkowie. Jest się czego bać?Chodziło o aspekty prawne. Psy podróżowały nielegalnie
W Nynashamn na pasażerów promu czekała służba celna oraz lekarz weterynarii. Okazało się, że właścicielka psów zupełnie nie przygotowała się na podróż ze zwierzętami. Po rozmowie oraz przejrzeniu wszystkich dokumentów jasne stało się, że opiekunka czworonogów nie dopilnowała kilku ważnych aspektów prawnych:
- Żadne zwierzę nie miało ważnych dokumentów, umożliwiających legalne przewożenie ich przez granice UE
- Szwedzkie przepisy zabraniają transportowania szczeniąt, które mają mniej niż siedem dni
- Szwedzkie przepisy zabraniają transportowania suki świeżo po porodzie
- Psy nie miały aktualnych szczepień obowiązkowych
- Psy nie miały aktualnych badań potwierdzających wystarczającą liczbę przeciwciał przeciwko wściekliźnie
Liczne zaniedbania ze strony właścicielki doprowadziły do okropnych konsekwencji. Służby bezpieczeństwa podjęły decyzję o uśpieniu wszystkich zwierząt. Jak twierdzą urzędnicy ds. kontroli zakażeń z Agencji Rolnictwa, nie było innej możliwości. Przeprowadzenie kwarantanny nie było możliwe, w związku z czym przedstawiciele prawa musieli posunąć się do ostatecznego rozwiązania.
- Lora była bardzo szczęśliwa i dumna ze szczeniąt, ale wszystko to jej odebrano. Weterynarz kazał mi położyć szczenięta na ziemi, ale ja chciałam, żeby po raz ostatni były z matką. Położyłam je obok niej i zaczęły skomleć, bo Lora została uśpiona jako pierwsza — relacjonuje słowa kobiety dziennik “Expressen” -Lexi by żył, gdybym z nim wróciła. Ale promu nie było aż do następnego dnia, więc postanowili go też zabić.
69-latce pozwolono na odbycie ostatniego spaceru z Lexim, zanim poddano go eutanazji. W trakcie przechadzki poczęstowała go kiełbaską i już wtedy odniosła wrażenie, że zwierzę wyczuwa, że coś jest nie tak.
- Zlizywał moje łzy, a ja go całowałam w głowę, zanim zdążył odejść - powiedziała Nada.
Przed podróżą ze zwierzęciem, zawsze pamiętaj o zapoznaniu się z zasadami panującymi w państwie, do którego się wybierasz
Ta okropna historia może być dobrą przestrogą dla każdego właściciela zwierząt, który postanawia wybrać się w podróż ze swoimi pupilami. Bez względu na to, czy chcesz odwiedzać inne kraje z psem, kotem, papugą czy gadem. Zawsze należy pamiętać, że nieznajomość prawa szkodzi. Jak się okazuje nie tylko ludziom, ale również niczemu niewinnym zwierzętom.
Każde państwo ma swoje wewnętrze prawo, które może znacząco różnić się od dobrze znanych nam zasad panujących w Polsce. Co warto podkreślić, każde zwierzę przekraczające jakąkolwiek granicę powinno mieć podstawowe dokumenty takie jak książeczka zdrowia uzupełniona o obowiązkowe szczepienia oraz paszport dla zwierząt. W przeciwnym razie może okazać się, że Twoje zwierzaki przekroczyły granicę nielegalnie. To może być przyczyną poważnych konsekwencji, czego na własnej skórze doświadczyła mieszkanka Szwecji.
Źródło: expressen.se, wiadomosci.gazeta.pl, kobieta.onet.pl