Mały, biały piesek był przeznaczony na mięso. Dzięki ratownikom zaznał miłości po raz pierwszy
Dwuletni, biały piesek od początku miał ciężkie życie. Został wyhodowany na farmie psów przeznaczonych do konsumpcji w Południowej Korei. Jednak los się do niego uśmiechnął i był on jednym z pierwszych ocalonych stamtąd zwierzaków.
Piesek przeznaczony na rzeź
Organizacja Humane Society International walczy o zamknięcie psich farm. Na początku 2021 roku wtargnęli do jednej z takich południowokoreańskich placówek, by ostatecznie ją zamknąć.
Zespół w czasie inwentaryzacji farmy przypadkiem napotkał małego, białego pieska wśród niezliczonych psich nieszczęść. Zamarzał on w małej drucianej klatce i patrzył na nich wielkimi oczyma, jakby zastanawiając się, co będzie dalej.
Ludzie z Humane Society International nie byli w stanie przejść obok niego obojętnie. Zapadła szybka decyzja - piesek o imieniu Patou został stamtąd zabrany jako pierwszy.
Ratownicy wyciągnęli zmarzniętego na kość zwierzaka z lodowatej, nieprzyjaznej klatki. Opatulili go kocem i zabrali ze sobą. Piesek po raz pierwszy od co najmniej 2 lat poczuł, że człowiek może ofiarować aż tyle ciepła i dobroci.
Patou został zabrany do samochodu razem ze swoim rodzeństwem. Udało się uratować go od rzezi i dzięki ratownikom zyskał nową szansę na lepsze życie!
Kochający psiak
Biały piesek otrzymał pilną opiekę medyczną i niedługo później był gotowy do adopcji. Dzięki ogłoszeniom w mediach społecznościowych zwierzak szybko znalazł nowy dom.
Rodzina, która zobaczyła zdjęcie psiaka, od razu się w nim bezwarunkowo zakochała. Teraz czworonóg może w pełni cieszyć się życiem!
Obecnie piesek ma wszystko, co w życiu najlepsze: mnóstwo radości, zabawy, spania do woli i przede wszystkim kochającą rodzinę. Jest zadbany i wygląda o niebo lepiej, niż kiedy go znaleziono na farmie.
Zadziwiającym jest tylko, skąd tak wiele zła wciąż ma miejsce na świecie. Czy będzie nam dane dożyć czasów, gdy skończą się wszystkie tak okrutne wobec zwierząt procedery?
Zobacz nagranie:
Artykuły polecane przed redakcję Świata Zwierząt:
-
Dziecko bawi się piekarnikiem. Nagle do akcji wkracza kot, wszystko się nagrało
-
Wyłudzają dane w sieci metodą „na zwierzęta”. Policja apeluje, jak nie dać się oszukać?
-
Cztery pitbulle zaatakowały 97-latkę. Przeżyła tylko dzięki niespodziewanej bohaterce
Źródło: pawmygosh.co