Swiatzwierzat.pl Psy Pies wbiegł na boisko w trakcie meczu. Świetnie się bawił i zabiegał o głaski
youtube/sportgpb

Pies wbiegł na boisko w trakcie meczu. Świetnie się bawił i zabiegał o głaski

22 listopada 2022
Autor tekstu: Kamila Sabatowska

Zapewne niejeden kibic piłki nożnej fantazjował o tym, by choć na chwile móc znaleźć się na boisku i grać u boku swoich idoli. Ten pies postanowił zmaterializować swoje marzenie. Wbiegł na murawę w trakcie rozgrywki i zgodził się z niej zejść tylko pod jednym warunkiem. Nie obyło się bez okrzyków zachwytu.

Zarówno piłkarze, jak i kibice zgromadzeni na stadionie oraz przed telewizorami mocno zdziwili się, gdy rozgrywkę przerwał czworonożny intruz. Pies wbiegł na boisko i zakłócił mecz. Co więcej, był na tyle sprytny, że nie zamierzał zejść z murawy dobrowolnie. Miał w tym jasno nakreślony cel.

Pies wbiegł na boisko

Piłkarze z gruzińskich drużyn musieli się nieźle zdziwić, widząc, że na murawie podczas rozgrywanego przez nich meczu pojawił się niezapowiedziany gość . Podczas spotkania pomiędzy mistrzem Gruzji, Torpedo Kutaisi a trzecią drużyną ligi, Dila Gori zwierzak przedarł się przez ochronę i dołączył do sportowców. Rozbrykany pies czuł się swobodnie, jakby był podczas spaceru na łące porośniętej równo przystrzyżoną trawą. Choć rywalizacja była zacięta, bowiem zegar wskazywał 70. minutę, a żadnej z drużyn nie udało się jeszcze strzelić gola, sędzia był zmuszony przerwać mecz, do momentu aż kundelek opuści boisko . Oczywiście czworonóg nic nie robił sobie z zamieszania, jakie wywołał.

pies na boisku
youtube/sportgpb

W pewnym momencie czarno-biały kundelek podbiegł do bramkarza jednej z drużyn, który po chwili zaczął go głaskać. Zadowolony psiak instynktownie położył się na grzbiecie i pozwolił, aby mężczyzna drapał go w jego ulubionym miejscu. Po merdającym ogonku można domyślać się, że w towarzystwie piłkarzy na murawie świetnie się bawił. Dopiero po otrzymaniu wystarczającej ilości głasków był gotowy, by opuścić murawę.

Naganne zachowanie służb porządkowych

Choć wydawało się, że każdy z piłkarzy doskonale zdawał sobie sprawę, że psiak nie jest świadomy, że swoim zachowaniem zakłóca mecz , skandalicznie zachowały się służby porządkowe, które chciały pozbyć się go z boiska. Panowie w odblaskowych kamizelkach ciągnęli i podnosili kundelka za łapy. To cud, że nie stała mu się krzywda.

Zwierzak nie zachowywał się w sposób agresywny, nie chciał także zaatakować żadnego ze sportowców i nie ganiał za piłką. Był jedynie spragniony głaskania . Ostateczni nie dał się nikomu złapać, a boisko opuścił sam w asyście jednego z piłkarzy i interweniujących służb.

Choć spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, zarówno piłkarzom jak i kibicom ten mecz na pewno zapadnie w pamięci. Wbiegając na murawę pies spełnił marzenie niejednego człowieka.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!

źródło: fakt.pl; youtube/sportgpb

Obserwuj nas w
autor
Kamila Sabatowska

Magister filologii polskiej, od kilku lat pracuje jako redaktorka. Prywatnie fanka sportu – zwłaszcza siatkówki i miłośniczka zwierząt. Szczęśliwa posiadaczka cavaliera. Chcesz się ze mną skontaktować?Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy