Pasażer "zapomina" o psie. Gdy taksówkarz znajduje notatkę, wiedział, że nikt już po niego nie wróci
Coraz więcej kierowców taksówek nie ma nic przeciwko przewozowi pasażerów ze zwierzętami. Na tę kwestię podobnie zapatruje się taksówkarz z Bogoty, który swoje usługi chętnie oferuje również osobom z czworonogami u boku. Jednak jeden z takich kursów skończył się w nieszczęśliwy sposób. Pasażer zostawił szczeniaka z notatką w samochodzie.
Kierowca taksówki musi się mierzyć z korkami, stresem, niezadowoleniem pasażerów, a nawet nieregulowanym czasem pracy. Każda osoba wykonująca ten zawód zapewne jest przyzwyczajona do tego, że klienci często zapominają czegoś, wysiadając z auta po odbyciu trasy. Choć taksówkarza z Bogoty zdziwiło, że ktoś był w stanie zapomnieć o psie, na początku był przekonany, że niebawem odezwie się po zgubę. Jednak chwilę później znalazł obok niego list.
Pasażer wysiadł z taksówki bez psa
Kierowca taksówki z Kolumbii nie zakładał, że z pozoru normalny dzień w pracy zakończy się dla niego powiększeniem rodziny o czworonożnego przyjaciela. Właśnie zakończył kolejny kurs, podczas którego zawiózł pasażera do jednego z miejscowych centrów handlowych. Gdy mężczyzna wyszedł, taksówkarz zorientował się, że na siedzeniu zostawił pudełko. Był przekonany, że zapominalski zaraz się zorientuje i po nie wróci, dlaczego odczekał kilka minut w miejscu, gdzie go wysadził.
Po upłynięciu kilkunastu minut po pasażerze, który opłacił kurs, nie było ani śladu. Wtedy mężczyzna zdecydował, że sprawdzi zawartość pudełka. Gdy uchylił wieko kartonu, nie mógł uwierzyć własnym oczom - w środku znajdował się pies rasy maltańczyk.
Prócz zwierzaka kierowca znalazł notatkę
Gdy mężczyzna wiedział już, że w aucie znajduje się porzucony pies, poczekał następne kilkadziesiąt minut, bowiem niewyobrażalnym wydawało mu się celowe porzucenie szczenięcia w obcym pojeździe. Mijały kolejne minuty, a taksówkarz coraz bardziej oswajał się z myślą, że nie stało się to przez przypadek.
Oprócz psa w taksówce znajdowała się notatka, z informacjami, jak należy dbać o porzuconego zwierzaka. Kierowcy nie pozostało nic innego, jak nagrać wideo, na którym opowiada o całej sprawie i udostępnić je w social mediach. Mężczyzna zwrócił się do bezpośrednio do opiekuna psa, mając nadzieję, że to jedno wielkie nieporozumienie. Na szczęście film rozhulał się po sieci z prędkością światła, a internauci nie pozostali obojętni na los pieska.
Taksówkarz, widząc zasmuconego i wystraszonego psa, nie miał serca się z nim rozstać i zabrał go ze sobą do domu, aby dać mu tymczasowe schronienie. Niewykluczone, że jeśli nikt nie odezwie się w sprawie zguby, maltańczyk zostanie z nim na dobre.
#Insólito. Taxista denuncia que un pasajero dejó abandonado un perro en su carro con carta de recomendaciones. pic.twitter.com/0suijxQaxj
— EL TIEMPO Bogotá (@BogotaET) July 27, 2022
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Dlaczego psie kupy w latach 90. były białe? Cały sekret tkwi w karmie
Niesamowite nagranie z Puszczy Wkrzańskiej. Emu uciekł z hodowli i nie daje się schwytać
Kotka bez wahania wbiega 5 razy do płonącego budynku. Została niezapomnianą bohaterką
źródło: wamiz.co.uk; archyde.com